UFC

Dan Hooker nie był zaskoczony porażką Mateusza Gamrota na UFC Rio: „Wyglądał, jakby miał tam eksplodować ze zmęczenia po pierwszej rundzie”

Dan Hooker wziął pod lupę starcie Mateusza Gamrota z Charlesem Oliveirą, wyjaśniając, dlaczego Polaka czekało na papierze piekielnie trudne zadanie.

Nie był zaskoczony Dan Hooker przebiegiem i wynikiem walki Mateusza Gamrota z Charlesem Oliveirą, która zwieńczyła zeszłotygodniową galę UFC Fight Night w Rio de Janeiro.

Pojedynek padł łupem Brazylijczyka, który rozdawał karty w każdej płaszczyźnie, w rundzie drugiej poddając Polaka i tym samym fundując mu pierwszą w karierze porażkę przed czasem.

Znający Gamera z zeszłorocznej potyczki – wygrał ją w Australii niejednogłośną decyzją sędziowską – Nowozelandczyk podsumował main event z Rio w rozmowie ze Sky Sports NZ.

– Zdmuchnął go, pożarł go tam – powiedział o Oliveirze Hooker. – Początkowo sądziłem, że Rafael Fiziev będzie ciężką walką dla Charlesa Oliveiry. Niebezpieczny kontruderzacz z nokautującym uderzeniem. Zawodnik, którego bardzo ciężko przewrócić.

– Gamrot to kompletnie inny zawodnik. To on będzie obalał ciebie. I oczywiście na początku, w rundzie pierwszej, gdy obaj są jeszcze świeży, i to jeszcze w Rio? Bez przygotowań? To było ciężkie zadanie, szczególnie dla gościa pokroju Gamrota, który nie jest finisherem albo niebezpiecznym zawodnikiem, który gasi światło jednym ciosem.

– To typ gościa, który cię zamęcza. Najgroźniejszą bronią takowych jest kondycja. A jeśli przylatujesz z Polski, biorąc walkę na dwa tygodnie przed galą, to masz jakiś tydzień na przygotowania. To było więc trudne zadanie.

– Nie był w stanie się dostosować. Wyglądało, jakby miał tam eksplodować ze zmęczenia po pierwszej rundzie. Po pięciu minutach wydawało się, że wyssie całe powietrze z tej hali. Zrobił się różowy.

– To było też jednak wielkie ryzyko dla Charlesa, bo wziął tę walkę 3,5 miesiąca po ciężkim nokaucie. Ale wrócił do gry i to z przytupem. Gamrot nigdy nie był wcześniej skończony.

Dan Hooker powróci w progi oktagonu w walce wieczoru listopadowej gali UFC Fight Night w Katarze, gdzie zmierzy się z Armanem Tsarukyanem. Hangman wierzy, że wiktoria nad Ormianinem, którego uważa za najlepszego obecnie lekkiego na świecie, utoruje mu drogę do rozgrywki o tron.

Mateusz Gamrot obszernie podsumował porażkę z Charlesem Oliveirą w czwartkowej odsłonie magazynu Oktagon Live.

Poniżej omówienie dramatów na linii Wojsław RysiewskiPiotr Kuberski.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button