UFC

Jak blisko titleshota będzie, jeśli pokona Charlesa Oliveirę na UFC Rio? Mateusz Gamrot daleki od dzielenia skóry na niedźwiedziu!

Mateusz Gamrot zostały zapytany o to, na jakiej pozycji w rajdzie o pas złota wagi lekkiej znajdzie się, jeśli na UFC Rio pokona Charlesa Oliveirę.

Mimo iż wzięte w nieszczególnie sprzyjających okolicznościach – bo w zastępstwie i bez uczciwego obozu przygotowawczego – to starcie z Charlesem Oliveirą stanowi dla Mateusza Gamrota gigantyczną szansę. Ewentualna wiktoria nad byłym brazylijskim mistrzem może bowiem z miejsca katapultować Polaka do rozgrywki o najwyższe laury w kategorii lekkiej UFC.

Jednak w drodze do walki z Do Bronxsem Gamer nie pozwala sobie na fantazjowanie na temat późniejszych potencjalnych zestawień, jakie dałaby mu wiktoria w Rio. Goszcząc u Ariela Helwaniego, Polak postawił sprawę jasno.

– Teraz skupiam się na walce z Charlesem Oliveirą – powiedział, zapytany o grę o tron w 155 funtach. – Nie chcę wybiegać w przyszłość i myśleć nad tym, co będzie później, bo popełniłem ten błąd poprzednio, gdy walczyłem z Dariushem i Hookerem.

– Wiem, że jeśli pokonam Charlesa, otworzą się przede mną drzwi do wielkiego świata, ale teraz skupiam się na Charlesie i strategii na tę walkę.

Nie wiadomo póki co, z kim w pierwszej obronie pasa mistrzowskiego zmierzy się Ilia Topuria, choć w przestrzeni medialnej pojawia się coraz więcej sygnałów wskazujących na ociekającego medialnym zgiełkiem Paddy’ego Pimbletta. W grze o bitewny usługi mistrza liczą się też Justin Gaethje oraz Arman Tsarukyan.

Przytoczona powyżej wypowiedź Gamera nie usatysfakcjonowała Helwaniego, który za wygraną nie dał, dopytując Polaka, czy ewentualna wiktoria nad Oliveirą sprawi, że znajdzie się blisko pasa mistrzowskiego.

– Zależy, jak walka będzie wyglądał, jak szybko go skończę – odparł Gamer. – Wiadomo, że Charles jest legendą i bardzo go szanuję. To wielkie nazwisko. Jeśli go pokonam, to może jedna walka, może dwie i będę następny do pasa, ale jak mówię, skupiam się teraz na walce z Charlesem, bo to nadal niebezpieczny gość.

Poniżej analiza najgroźniejszej broni Brazylijczyka oraz 5 sposobów Polaka na jej neutralizację.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button