UFC

Mateusz Gamrot nie do poddania przez Charlesa Oliveirę? Renato Moicano nie ma wątpliwości, choć… Uważa, że Polak to lepsze zestawienie dla Do Bronxsa!

Renato Moicano zadumał się nad starciem Mateusza Gamrota z Charlesem Oliveirą na UFC Rio de Janeiro – z większą niż zazwyczaj ostrożnością.

Renato Moicano nie był szczególnie wylewny, analizując starcie Mateusza Gamrota z Charlesem Oliveirą, nie ukrywając, że obu bardzo lubi. Przemycił jednak kilka ciekawostek, z których część wróży Polakowi dobrze, a część niekoniecznie.

Goszcząc w podcaście Show Me The Money, Money wyjaśnił, że sam nie wszedł na zastępstwo do Do Bronxsa, ponieważ nie jest w formie, nie trenuje, boryka się z drobnym urazem. Oczywiście marzyłaby mu się taka konfrontacja, bo ewentualna wiktoria wyniosłaby go na medialne szczyty, ale – jak twierdzi – posłuchał rad swojego otoczenia, trenerów, którzy starcie z Oliveirą mu odradzali. Film z wyzwaniem pod adresem Do Bronxsa nagrał natomiast przede wszystkim dla rozgłosu, świadom, że trzeba też budować swoją pozycję medialną. Renato zdaje sobie sprawę, że wiecznie walczył nie będzie.

Jak natomiast ocenia wejście Mateusza Gamrota za Rafaela Fizieva?

– Koniec końców, wielki szacunek dla Charlesa i uważam, że Mateusz Gamrot będzie dla niego bardzo dobrym rywalem, więc powodzenia dla obu zawodników – powiedział Renato. – Tak, uważam, że to lepsze zestawienie dla Charlesa. Mateusz Gamrot to jednak mój przyjaciel. Miły gość, porządny człowiek, ale jego stójka nie jest na takim poziomie jak Rafaela Fizieva. Taka po prostu jest prawda. Uważam więc, że to lepsze dla Charlesa, bo istniało prawdopodobieństwo, że Charles zostanie ustrzelony przed własną publiką na brazylijskiej ziemi.

– Gamrot nie jest natomiast znany z nokautującego uderzenia. Jest grapplerem. Spróbuje ustawić Charlesa na ogrodzeniu i tam męczyć, bo nie wydaje mi się, aby był tak mocny jak Charles pod kątem jiu-jitsu z poddaniami – będzie więc próbował zwalniać walkę. Kondycja? Gość jest zawsze w treningu.

– I jest jeszcze kwestia tempa. Pamiętamy jego walkę z Tsarukyanem. Pięć rund, wysokie tempo. Z Danem Hookerem tak dobrze jednak w tym aspekcie nie wyglądał, podobnie z Jalinem Turnerem. Wysocy goście, podobny styl do Charlesa, chociaż Charles jest oczywiście mocniejszy w parterze, więc… No, nie jest to też łatwa walka dla Mateusza. Wziął ją w zastępstwie.

– No ciężko mi coś powiedzieć, bo lubię Mateusza Gamrota, jest moim przyjacielem. Lubię też Charlesa, bo jest idolem w Brazylii. Mam po prostu nadzieję, że wygra lepszy.

Znający doskonale Gamera z mat American Top Team Money nie zastanawiał się natomiast ani chwili, gdy prowadzący postawił pytanie, czy Polak będzie w stanie wydostać się z gilotyn Do Bronxsa, jeśli znajdzie się w podobnych tarapatach jak Arman Tsarukyan.

– Tak – wypalił bez cienia zawahania Renato. – Tak. Tak.

O finalny typ Money się nie pokusił, ale w kreślonym przez Gilberta Burnsa w scenariuszu, w którym walka padłaby łupem Charlesa Oliveiry, Money spodziewa się raczej wiktorii krajana przez TKO niż przez poddanie.

– Nie sądzę, aby Mateusz bił się w stójce, pójdzie po obalenia – ocenił na koniec Moicano.

Poniżej zapis transmisji na żywo, poświęconej głównie walce Gamrota z Oliveirą.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button