Jak pokonać Mateusza Gamrota? „Strategia jest prosta!” – Gilbert Burns radzi Charlesowi Oliveirze przed UFC Rio

Gilbert Burns przeanalizował pojedynek Charlesa Oliveiry z Mateuszem Gamrotem, przekazując krajanowi instrukcję na pokonanie Polaka.

Ogłoszenie walki Charles Oliveiry z Mateuszem Gamrotem odbiło się szerokim echem nie tylko nad Wisłą ale i w Brazylii, gdzie Do Bronxs cieszy się ogromną popularnością. Tamtejsza przestrzeń medialna zaroiła się od artykułów i analiz poświęconych temu starciu, wieńczącemu galę UFC Fight Night w Rio de Janeiro.

Pod lupę potyczkę Charlesa Oliveiry z Mateuszem Gamrotem wziął też na swoim kanale na YT Gilbert Burns, który lata temu miał okazję porządnie się z Polakiem pokulać.

– Trenowałem z Mateuszem Gamrotem na ADCC w Sao Paulo w 2015 roku – powiedział Burns. – Zająłem wtedy trzecie miejsce, ale to był gość, z którym trenowałem praktycznie codziennie, gdy toczyliśmy walki na zawodach.

– To naprawdę mocny gość. Rzucę od razu tutaj spoilerem – bardzo ciężko jest go skończyć. Wydaje mi się, że skończyłem go kilka razy zza pleców, ale pomimo tego ma naprawdę dobrą obronę. Ma dobrą kondycję, schodzi do nóg, jest frustrujący. Uwielbiam go. Pomimo iż nie ma teraz obozu, będzie frustrującym rywalem.

Durinho przeanalizował starcie Mateusza Gamrota z Beneilem Dariushem, bo jego zdaniem dobrze obrazuje ono styl walki Gamera – zogniskowany wokół zapasów, bez względu na okoliczności.

– Dwa wnioski – powiedział Gilbert w temacie polskiego zawodnika. – Po pierwsze, ma trochę styl jak Merab Dvalishvili czy Demian Maia. Nie dba o to, że wybronisz jego próbę, nie dba o to, że wrócisz na nogi. Jego strategia zasadza się na obaleniach. Czy to działa, czy nie działa, tej strategii nie zmienia. Będzie cię nadal obalał.

– Po drugie, jego stójka. Jego stójka jest podporządkowana tylko temu, żeby okupować twoją uwagę. Jakiś jab, jakiś kros, jakaś kombinacja – i schodzi do nóg. Gdy spróbujesz wyprowadzić cios, schodzi pod nim do twoich nóg. Kopiesz? Chwyta kopnięcie i przewraca. Rzuca jeden albo dwa ciosy tylko po to, żeby skrócić dystans i pójść do nóg. Udaje, że będzie boks, a schodzi do nóg. Celem jego stójki nie jest zatem zranienie cię.

Burns polecił Oliveirze, aby ten nie szukał mocnych okrężnych kopnięć, zamiast tego skupiając się na szybkich frontalach, trudniejszych do przechwycenia.

Stwierdził, że Gamrot co prawda w późniejszych rundach swoich walk nieco opada z sił, ale nie na tyle, aby odejść od rdzenia swojej gry – nawet na zmęczeniu potrafi nieustannie rzucać się przeciwnikom do nóg.

– Tak powinien walczyć Charles – powiedział Burns, oglądając drugą rundę walki Gamrota z Dariushem. – Bić go w stójce i bronić obaleń. Nacierać. (…)

– A Charles uderza znacznie mocniej i ma lepsze jiu-jitsu od Beneila – stwierdził. – Myślę, że Charles zleje tego gościa. (…)

– Uważam, że to bardzo dobra walka dla Charlesa. Jakie ryzyka go tutaj czekają? No takie, że gość go obali. Charlesowi ciężko będzie go skończyć. Gość po prostu potrafi utrzymywać się w grze.

– Najlepszy scenariusz? Trafiaj go w stójce, broń obaleń. Jiu-jitsu? Jeśli Charles trafi na górę? Dobrze. Na dół? Niedobrze, wstawaj. Wstawaj, bracie.

– Charles uderza mocniej od Beneila, ma lepsze jiu-jitsu. Nie może po prostu walczyć z pleców. Tyle. Trafiać w stójce, bronić obaleń. (…)

– Podsumowując, strategia na tę walkę jest łatwa. Nie, wróć, nie jest „łatwa” – jest prosta. Nie łatwa – a prosta. Lej gościa w stójce, broń obaleń. Trafiaj na nogach, broń obaleń. Trafisz w parterze na górę? Możesz zaryzykować i czegoś poszukać, ale miej na uwadze, że gość świetnie się kotłuje.

Jak można się z powyższego domyślić, Burns prognozuje, że Oliveira pokona Gamrota.

Poniżej nagranie poświęcone mentalnym i taktycznym aspektom polsko-brazylijskiego starcia.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.