UFC

Szanse rosną? Jeden rywal mniej w rajdzie Mateusza Gamrota po oktagonowe usługi Charlesa Oliveiry na UFC Rio de Janeiro

Benoit Saint-Denis nie wejdzie na zastępstwo do walki z Charlesem Oliveirą na UFC Fight Night w Rio de Janeiro.

Ważą się losy walki wieczoru gali UFC Fight Night, która odbędzie się 11 października w Rio de Janeiro.

Pierwotnie udział w niej mieli wziąć Charles Oliveira oraz Rafael Fiziev, ale ten ostatni doznał kontuzji, która wyeliminowała go z występu. Kto zastąpi Azera?

Gdy tylko gruchnęły wieści o absencji Atamana, natychmiast na horyzoncie zamajaczyli trzej śmiałkowie, gotowi zastąpić Fizieva i pójść w bitewne tany z Do Bronxem. W gronie tym znaleźli się Mateusz Gamrot, Renato Moicano oraz Benoit Saint-Denis.

Z rajdu o oktagonowe usługi Brazylijczyka nieoczekiwanie wypadł jednak właśnie francuski Bóg Wojny. Poinformował o tym w sobotę wieczorem jego menadżer Gullaume Peltier, który opublikował na Instagram Stories niepozostawiający wątpliwości wpis.

– Mając na uwadze liczbę zapytań w tym temacie, chciałbym już teraz poinformować, że nie będzie w październiku walki BSD vs. Oliveira – obwieścił Peltier. – O wiele za mocno szanujemy Oliveirę, aby brać tę walkę w takich okolicznościach. Na tego typu starcia trzeba się przygotować.

Deklaracja ta francuskiego menadżera jest o tyle zaskakująca, że jeszcze dwa tygodnie temu, gdy koncertowo w Paryżu rozmontował Mauricio Ruffy’ego, Benoit Saint-Denis zapowiadał pełną gotowość na występ w walce wieczoru październikowej gali w Rio de Janeiro, gdyby któremuś z jej bohaterów powinęła się noga. Sprawa, jak się okazuje, jest już jednak nieaktualna.

Wydaje się natomiast, że Charles Oliveira pozostanie jednak w rozpisce brazylijskiej gali, zbudowanej zresztą wokół niego. Świadom, że taka okazja może się nie powtórzyć, Do Bronx nie ukrywał, że bardzo zależy mu na występie przed własną publicznością w Rio de Janeiro. Można zatem spodziewać się, że matchmakerzy wyszykują mu nowego przeciwnika. Kto nim będzie?

Powracający po dwóch porażkach Renato Moicano ostro harcuje medialnie, apelując do swoich fanów, aby wsparli go w rajdzie po walkę wieczoru z Charlesem Oliveirą. W nagraniu opublikowanym na YT stwierdził, że brazylijscy kibice z całą pewnością woleliby, aby to właśnie on poszedł w tany z Do Bronxem a nie Mateusz Gamrot. Zapewnił, że nie byłoby nudy na konferencji prasowej.

Jak natomiast wygląda położenie Gamera, który także zgłosił gotowość do wejścia na zastępstwo? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że wyleciał on w sobotę do American Top Team na Florydzie. Taki wyjazd planował co prawda od dłuższego czasu, ale kto wie, czy możliwość wejścia na zastępstwo w Rio de Janeiro – różnica jednej li tylko godziny z Miami! – tychże planów nie przyspieszyła?

Nie wiadomo natomiast, czy za kulisami matchmakerzy UFC nie rozmawiają z innymi jeszcze – poza Gamerem i Moneyem – potencjalnymi kandydatami do walki z Charlesem Oliveirą. Wykluczyć tego nie sposób, choć trudno znaleźć zawodników, których zestawienie z Do Bronxem miałoby sens. Z kilkoma Brazylijczyk już walczył, inni borykają się z kontuzjami.

Poniżej omówienie położenia Mateusza Gamrota – jeszcze sprzed wycofania się Benoita Saint-Denisa.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button