
Starcie ze „zwykłym klaunem”? Arman Tsarukyan potwierdza plany UFC: „Wszystko zmierza w tym kierunku”
Sklasyfikowany na 2. miejscu w rankingu wagi lekkiej Arman Tsarukyan zdradził, z kim i kiedy szykują mu walkę matchmakerzy UFC.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że niewidziany w akcji od prawie półtora roku Arman Tsarukyan w końcu zawita w progi oktagonu.
Pierwotnie Ormianin miał wojować w styczniu tego roku w mistrzowskim rewanżu z Islamem Makhachevem, ale problemy z plecami zmusiły go do wycofania się z zawodów. W konsekwencji Dana White i spółka odstawili Ahalkalaketsa na boczny tor, wykluczając go z rozgrywki o najwyższe laury w wadze lekkiej.
W międzyczasie Ormianin odrzucił propozycję rewanżu z Mateuszem Gamrotem i przystał na rolę rezerwowego do mistrzowskiego starcia Ilii Topurii z Charlesem Oliveirą, odrobinę swoje niekorzystne położenie poprawiając.
Kilka tygodni temu gruchnęły natomiast nieoficjalne wieści, wedle których Arman Tsarukyan powróci do akcji 22 listopada podczas gali UFC Fight Night w Katarze, gdzie miałby skrzyżować rękawice z Danem Hookerem. Czy rzeczywiście takie są plany? O to Ormianin został zapytany na kanale Sport24.
– Może do tego dojść, ale póki co nie ma kontraktów – powiedział Arman. – Możliwe jest jednak, że do tej walki dojdzie i dostosujemy się (do UFC).
– Tak, 22 listopada, więc jeszcze ponad 10 tygodni, co oznacza, że nawet gdybym miał już kontrakt, i tak mógłbym walczyć (w grapplingu).
Zanim powróci do oktagonu, Arman Tsarukyan stoczy trzeci w ostatnich miesiącach pojedynek na zasadach grapplingu. 19 września w Moskwie złapie się za bary z byłym mistrzem wagi lekkiej UFC Bensonem Hendersonem.
Co zaś tyczy się walki z Hookerem, Ormianin przyznał, że takie właśnie są plany UFC.
– Powiedziałem publicznie wstępnie, że mogę walczyć w Katarze, bo tak przekazało mi UFC – powiedział. – Hooker zaczął opowiadać, że chce walczyć ze mną. Ludzie zaczęli to łączyć i zdali sobie sprawę, że to realne zestawienie. Potem pojawiły się zakulisowe doniesienia, że rzeczywiście chcemy razem z UFC doprowadzić do tej walki.
– W tej chwili nie ma jednoznacznej informacji, ale wszystko zmierza w tym kierunku. Zapytali mnie, z kim chcę walczyć, czy chcę walczyć z nim? Odpowiedziałem, że tak, chcę. Mówili o tym, że chcą zestawić mi walkę z Hookerem. Póki co to jednak nic oficjalnego. Powiedziałem im, że jestem gotowy i czekam tylko na termin.
Dan Hooker nie był widziany w akcji od ponad roku, gdy pokonał Mateusza Gamrota, przedzierając się do czołówki kategorii lekkiej. W międzyczasie wyszykowano mu walkę z Justinem Gaethje, z której jednak wycofał się z powodu problemów z dłonią.
Arman Tsarukyan potwierdził, że starcie z Nowozelandczykiem – jeśli finalnie do niego dojdzie – posłuży za walkę wieczoru katarskiej gali.
– Jako sportowiec jest bardzo dobry, bardzo niestandardowy – powiedział Ormianin o Hangmanie. – Zaczął dobrze bronić obaleń, wracać na nogi z parteru, a jego stójka zawsze była dobra. Nabrał teraz rozpędu i jest pewny siebie, szczególnie po tej walce z Gamrotem.
– Jako człowiek to jednak zwykły klaun. Nie mamy żadnych relacji. Po prostu traktuję go jako przeszkodę, którą muszę pokonać na tym etapie swojej kariery. Gdybym oczywiście miał wybór między trzema opcjami, to na pewno bym go nie wybrał, bo lepiej walczyć z Gaethje. Tak, Gaethje i Pimblett byliby ciekawsi niż Hooker. Myślę jednak, że zainteresujemy ludzi, bo Hooker ma długi jęzor, a ja też w kaszę dmuchać sobie nie dam. I uważam, że będzie to też ciekawa walka, szczególnie na dystansie pięciu rund.
Poniżej podsumowanie zwycięstwa Iwo Baraniewskiego na Contender Series.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.