UFC

Starcie z Armanem Tsarukyanem? „Ludzie patrzą na niego i myślą, że narobił w gacie przed Islamem” – Paddy Pimblett nie jest zainteresowany

Paddy Pimblett wyjaśnił, dlaczego z rezerwą podszedłby do potencjalny oferty walki z Armanem Tsarukyanem.

Nie żartował menadżer Armana Tsarukyana Sayat Abdrakhmanov, gdy lamentował nad brakiem chętnych do walki z Ormianinem.

Wcześniej już kategorycznie takie zestawienie wykluczył świeżo upieczony mistrz Ilia Topuria, który pokusił się nawet o stwierdzenie, że prędzej odda pas, niż wyjdzie do Ormianina. Ostatnio także i Justin Gaethje obwieścił, że pojedynkiem z Ormianinem zainteresowany nie jest, bo swoje mistrzowskie aspiracje już uzasadnił, zwyciężając trzy z ostatnich czterech pojedynków.

Jak się okazuje, podobnie do tematu podchodzi Paddy Pimblett. Nie jest co prawda tak, że zamierza on zapierać się rękami i nogami przed starciem z Ahalkalaketsem, ale…

– Wyszedłbym do każdego, ale niczego mi nie oferują – powiedział. – Arman to bardzo dobry zawodnik, ale nikogo nie interesuje. Ludzie patrzą na niego i myślą, że „narobił w gacie przed Islamem”. Dużo gadasz, a czynów brak.

– Wszyscy natomiast wiedzą, że Justin Gaethje to pie***lony rzeźnik. Wszyscy wiedzą, że jak wychodzisz do Justina Gaethje, to masz gwarantowaną jatkę. No i jest legendą. Arman nie jest. Chciałbym więc walczyć z legendą w osobie Justina Gaethje.

Problem – z punktu widzenia Brytyjczyka – polega jednak na tym, że wspomniany Justin Gaethje wypowiadał się już na temat potencjalnej z nim walki. Stwierdził mianowicie, że gdyby otrzymał taką propozycję od matchmakerów, zadumałby się nad sensem dalszej wojaczki w UFC.

Nie tylko jednak Justin Gaethje pozostaje na radarze niepokonanego w oktagonie amerykańskiego giganta Baddy’ego. Ociekający medialnym zgiełkiem Brytyjczyk nadal wierzy bowiem, że to on może stanąć naprzeciwko Ilii Topurii w pierwszej obronie pasa Gruzina.

– Teraz, gdy Jon Jones jest na emeryturze, to nasza walka jest największą, jaką da się zestawić w UFC – powiedział. – Ja kontra Ilia. Nie ma już Jona Jonesa, więc nie da się go zestawić z Tomem. Nie zdziwię się, jak w ciągu 6-12 miesięcy będę miał pas.

Poniżej zaduma nad przyszłością Mateusza Gamrota w kontekście postawy jego menadżera.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button