UFC

„Niewiarygodnie stronniczy” – Justin Gaethje bez ceregieli o Danielu Cormierze

Justin Gaethje zabrał głos na temat komentatorskiej pracy Daniela Cormiera podczas zeszłotygodniowej gali UFC 267.

Justin Gaethje nie był pod wrażeniem komentatorskiej pracy Daniela Cormiera podczas zeszłotygodniowej gali UFC 267 w Abu Zabi.

DC harował bowiem jak zły – zarówno w oktagonie, jak i w mediach społecznościowych – aby promować swojego kompana Islama Makhacheva, który koncertowo rozprawił się z Danem Hookerem, poddając Nowozelandczyka w pierwszej rundzie zawodów.

Po walce były mistrz dwóch kategorii wagowych UFC w nieszczególnie zawoalowany sposób dał do zrozumienia, że widziałby Islama Makhacheva w roli pretendenta do starcia o pas mistrzowski ze zwycięzcą grudniowej konfrontacji Charlesa Oliveiry z Dustinem Poirierem.

– Ssij mu jeszcze mocniej – skomentował wówczas na Twitterze Gaethje, oznaczając Cormiera.

– Ja z tobą walczyć nie mogę, ale Islam może – odpowiedział wówczas Daniel. – Po prostu wyjdź i zrób, co masz do zrobienia w przyszłym tygodniu. Nie jestem jednak pewien, czy możesz czuć się bezpieczny, mistrzu.

– Wywołałeś moje nazwisko – odparł Justin. – Nikt inny tego nie uczynił.

– Dosłownie spytałem go (Islama), dlaczego powinien dostać walkę o pas przed tobą – stwierdził Cormier. – Musi bowiem przekonać świat, że zasługuje na to, żeby cię przeskoczyć. Cholera, sądziłem zresztą, że to ty powinieneś był walczyć z Charlesem. Mówiłem to publicznie. Ochłoń więc, jesteś moim ulubionym zawodnikiem.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

W drodze do sobotniej gali UFC 268 w Nowym Jorku, gdzie w starciu uznawanym powszechnie za eliminator stanie w szranki z Michaelem Chandlerem, Justina Gaethje zapytano właśnie o Daniela Cormiera i jego komentatorską formę w Abu Zabi…

– Niewiarygodnie stronniczy – ocenił Justin. – Koniec końców, uwielbiam Cormiera. Sądziłem jednak, że moim obowiązkiem tamtego wieczoru było napisanie tego i wywołanie go do tablicy, bo tak to oceniłem. Poza tym jednak nie ma to znaczenia.

– Myślę, że zdaje sobie sprawę, że skoro się tym zajmuje, powinien być bezstronny. Miałbym po prostu nadzieję, że to dla niego ważne.

Co ciekawe, nie po raz pierwszy Justin Gaethje skrytykował Daniela Cormiera za stronniczy komentarz. Highlight nie oszczędził go też bowiem po walce Jana Błachowicza z Israelem Adesanyą w marcu tego roku.

Justin Gaethje nie ma wątpliwości, że zwycięstwo z Michaelem Chandlerem w sobotę powinno zagwarantować mu pojedynek o tytuł mistrzowski wagi lekkiej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button