Polskie MMAUFC

„Jeśli wygra Jan, będzie do dupy” – Smith wyjaśnia, dlaczego będzie kibicował Teixeirze

Były pretendent do złota wagi półciężkiej Anthony Smith wyjaśnił, dlaczego w starciu Jana Błachowicza z Gloverem Teixeirą będzie wspierał Brazylijczyka.

Anthony Smith nie szczędził pochwał Janowi Błachowiczowi jeszcze na długo przed tym, jak Polak rozsiadł się na mistrzowskim tronie 205 funtów. Zawsze wypowiadał się o nim w samych superlatywach, dostrzegając w nim czarnego konia dywizji.

Okazuje się jednak, że największy w wadze półciężkiej sojusznik Cieszyńskiego Księcia nie będzie trzymał za niego kciuków w zbliżającej się wielkimi krokami konfrontacji Polaka z Gloverem Teixeirą. Dlaczego? O tym opowiedział w programie The MMA Hour.

– Naprawdę lubię Jana – zapewnił Smith (za MMAFighting.com). – Jestem wielkim fanem. Podoba mi się, jak się zachowuje. Uważam, że to fantastyczny mistrz, fantastyczny sportowiec. Słyszę wyłącznie same pozytywy o tym, jaki jest prywatnie. Marzyłoby mi się, aby któregoś dnia wypić z nim piwo.

– Ale jasny gwint, po prostu chcę zobaczyć, jak Glover Teixeira wygrywa. I nie chodzi o to, że pokonał mnie wcześniej i dzięki temu lepiej by to teraz dla mnie wyglądało. Po prostu uważam, że gość na to zasługuje.

– Gdyby Glover Teixeira mógł po prostu któregoś dnia odejść w stronę zachodzącego słońca, doświadczając wcześniej tego momentu, gdy 12-uncjowe złoto zostaje zawieszone na jego biodrach, świat stałby się lepszym miejscem. Daje to nadzieję wielu ludziom i stanowi motywację dla wielu starszych gości. Byłaby to po prostu wywołująca pozytywne uczucia opowieść. Mam zatem nadzieję, że Glover wygra.

– Obaj zasługują na mistrzostwo, prawda? – powiedział. – Jeśli wygra Glover, to obaj będą mieli na koncie mistrzostwo i nie ma znaczenia, na jak długo.

– Jeśli natomiast wygra Jan, będzie do dupy, bo tylko jeden z nich posmakuje mistrzostwa. Uważam, że obaj są materiałami mistrzowskimi i obaj na to zasługują.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Myślę, że ci dwaj starsi goście w dywizji, w pewnym sensie „ci dobrzy”, udowadniają, że w naszej dywizji wcale nie trzeba być kutasem, żeby odnieść sukces.

W zaplanowanej na 30 października w Abu Zabi walce, która zwieńczy galę UFC 267, polski mistrz jest sporym bukmacherskim faworytem, ale Anthony Smith jest bardzo daleki od skreślania brazylijskiego pretendenta.

– Uważam, że Glover może to wygrać, o ile tylko uniknie bomby w stójce – ocenił. – Myślę, że ten, który skończy na górze w parterze pierwszy, wygra walkę.

– Na miejscu Glovera pewnie zastanawiałbym się, jak dopaść Jana, nie inkasując w międzyczasie żadnej bomby. A jeśli Glover zdoła go położyć, nie widzę Jana wracającego na nogi. Nie widzę też jednak Glovera, który by go z tej pozycji skończył.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Ale (Glover) ma sporo paliwa, więc może go wymęczyć. Jest ciężki z góry i może go tam męczyć, jak robił to z Thiago (Santosem) i ze mną.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button