UFC

Wyniki UFC 240: Hakeem Dawodu rozbił i ubił Yoshinori Horiego – VIDEO

Hakeem Dawodu odniósł pierwsze zwycięstwo przed czasem w oktagonie amerykańskiego giganta podczas gali UFC 240 w Edmonton.

Nie bez pewnych komplikacji na początku walki, ale Hakeem Dawodu (10-1-1) pokonał debiutującego w oktagonie Yoshinori Horiego (8-2) przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie podczas gali UFC 240 w Edmonton.

Dawodu miał w pierwszej rundzie sporo problemów z żwawa hasającym po oktagonie debiutantem Horie. Nieco karatecko usposobiony Japończyk swoją ruchliwością okrutnie utrudniał pracę próbującemu wywierać presję Kanadyjczykowi, zaskakując go kilka razy szybkimi szarżami oraz srogimi lowkingami na wysokości łydki.

W drugiej odsłonie Dawodu w końcu zaczął notować więcej sukcesów, w momentach zwarcia dosięgając Horie ostrymi kolanami na korpus, łokciami i ciosami. Japończyk nadal hasał jak szalony po łuku, poszukując okazji do niesygnalizowanych ataków, ale jego aktywność w ofensywie mocno spadła.

Dawodu w ostatniej rundzie jeszcze bardziej podkręcił tempo, coraz częściej trafiając zmęczonego już Horiego. Regularnie smagał go kopnięciami na korpus, ale początkiem końca Japończyka okazały się srogie kolana na korpus w klinczu. Horie okrutnie je odczuł, inkasując potem jeszcze masę uderzeń, także łokci, w klinczu. Przetrwał jednak nawałnice, próbując do końca złapać Kanadyjczyka jakąś bombą. Zamiast tego zainkasował jednak kolejne kolano na schaby oraz srogie kopnięcie na głowę na rozerwanie klinczu, po którym wylądował na czterech literach. Nadal był przytomny, ale sędzia uznał, że wystarczy i przerwał pojedynek.

https://twitter.com/ImShannonTho/status/1155289157046079488?s=20

Hakeem Dawodu zwycięża w ten sposób trzecią walkę z rzędu pod sztandarem UFC.

*****

UFC 240: Holloway vs. Edgar – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button