Biznes MMA UFCUFC

Wanderlei Silva cofa oskarżenia o ustawianie walk w UFC, zwolniony z kontraktu

Wanderlei Silva wycofuje się ze wszystkich oskarżeń o ustawianie walk w UFC, jakie formułował w zeszłym roku.

Pamiętacie, gdy pół roku temu Wanderlei Silva przekonywał, że UFC ustawiało walki, na co miał posiadać dowody? Cóż, Brazylijczyk właśnie zmienił zdanie. Oto treść oświadczenia, jakie opublikował na swoim profilu na Facebooku.

Myliłem się przepraszam.

W lipcu zeszłego roku opublikowałem szereg komentarzy na Facebooku i Twitterze, które zawierał powtarzane zarzuty, że UFC „ustawiało walki” i że mogę „to udowodnić”. Niniejszym wycofuję się z takich twierdzeń w całej rozciągłości, jako że nie zrozumiałem, że termin „ustawianie walk” odnosi się szczegółowo to nielegalnych działań lub praktyk nieuczciwego decydowania o wyniku walki, zanim ona nastąpi. Rozumiem, że reputacja UFC ucierpiałaby, gdyby moi fani i inni uwierzyli, że UFC jest zaangażowane w ustawianie walk, i nie mam dowodów na poparcie takich tez. Przepraszam za wszelkie nieporozumienia, jakie mogły powstać na skutek moich komentarzy.

Najprawdopodobniej jest to rezultat pozwu, jaki organizacja złożyła przeciwko Brazylijczykowi, na co może wskazywać jeden z twittów, jakie opublikował Dana Whita kilka dni po oskarżeniach ze strony Silvy.

39-letni Brazylijczyk obecnie pozostaje w swego rodzaju niebycie. Nadal obowiązuje go kontrakt z UFC, choć został dożywotnio zawieszony przez Komisję Sportową w Nevadzie za ucieczkę przed kontrolą dopingową przy okazji gali UFC 175. Sąd cofnął jednak karę, nakazują Komisji ponowne rozpatrzenie sprawy Silvy. Kilka dni temu przełożono jednak po raz kolejny jej termin, tym razem na luty.

AKTUALIZACJA

Portal MMAJunkie donosi, że Brazylijczyk został zwolniony z kontrakt z UFC.

Powiązane artykuły

Back to top button