UFCWiadomości MMA

Dziennik MMA – 16 grudnia 2014

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 16 grudnia 2014.

Viacom wspiera pozew zbiorowy przeciwko UFC?

Wczoraj trochę żartobliwie pisałem o zbiorowym pozwie przeciwko UFC, który zamierzają wystosować byli i obecni zawodnicy organizacji, ale okazuje się, że sprawa może być poważniejsza, niż mi się wydawało.

Wieść gminna bowiem niesie, że pozew będzie miał nie tylko moralne i nieformalne, ale też finansowe wsparcie giganta z Viacomu (właściciel Bellatora).

Na dzisiejszy dzień zdrajce zaplanowali konferencję prasową, na której zostaną wyjaśnione motywy działania. Odbędzie się ona w San Jose, co może sugerować, że pozew w jakiś sposób związany jest z American Kickboxing Academy (Cung Le i Jon Fitch?).

Pytanie, czy da radę obejrzeć tę konferencję na Fight Passie? I czy wśród aktywnych zawodników składających pozew znajdą się tacy, którzy są po zwycięstwach? Czy też będą to tylko tacy, którzy są albo bliscy zwolnienia, albo bliscy zakończenia kariery?

Komisje sportowe przychylne Gadelhi i Palharesowi

Komisja Sportowa w Kalifornii oraz Komisja Boksu i MMA w Arizonie nie znalazły winy w zachowaniu dwójki brazylijskich zawodników – Rousimara Palharesa, który na gali WSoF 16 znów przeciągnął dźwignię na nogę (ofiarą tym razem Jon Fitch) oraz Claudii Gadelhi, która po końcowej syrenie zanotowała swoje najlepsze trafienie w walce z Joanną Jędrzejczyk na UFC on FOX 13. O szczegółach pisałem wczoraj.

Esparza o Jędrzejczyk

Mistrzyni kategorii słomkowej UFC, Carla Esparza, w rozmowie z Arielem Helwanim w The MMA Hour opowiedziała o swojej najbliższej przeciwniczce, Joannie Jędrzejczyk.

Uderza bardzo mocno, więc może mnie nawet znokautować. Pokonała kogoś (Gadelhę), kto był rozpatrywany jako najlepszy, więc na pewno będzie to dla mnie ciężka walka.

Esparza dodała też, że chciałaby teraz trochę odpocząć, ale jeśli UFC zdecyduje się zestawić jej pierwszą obronę pasa mistrzowskiego wcześniej, oczywiście nie ma nic przeciwko.

Cyborg nie będzie zbijała do 135 lbs

Cristiane Justino już wcześniej informowała, że plany zbijania do kategorii koguciej, by spotkać się z Rondą Rousey, odkłada na przyszłość. Teraz jednak w rozmowie z Tatame ostatecznie poinformowała, że rezygnuje z nich i zostaje w swojej naturalnej kategorii wagowej – piórkowej. Planująca powrót do Invicty w lutym Brazylijka uważa, że była jedyną osobą, która chciała się poświęcić, by doprowadzić do super-walki, ale wobec braku zaangażowania ze strony samej Rousey oraz Dany White’a, nie zamierza się katować.

Chyba niegłupio rzecze?

Cejudo ocenia: zapasy cięższe niż MMA

Henry Cejudo, który w swoim debiucie w UFC zdeklasował Dustina Kimurę, po walce powiedział:

Mam nadzieję, że nikogo tym stwierdzeniem nie urażę, ale uważam, że zapasy są dużo trudniejsze od MMA.

Wyjaśnił jednak, że różnica polega na dramatycznie różnych zarobkach – w MMA pieniędzy nie brakuje, podczas gdy w zapasach, jeśli otrzymywał 3 tys. dolarów, był to dla niego wielki dzień.

Gagnon: Barao ma problem z mobilnymi rywalami

Mitch Gagnon, który za kilka dni stanie do najważniejszej walki w swoim życiu, w której na UFC Fight Night 58 w Brazylii zmierzy się z Renanem Barao, w rozmowie z MMAJunkie opowiedział o swoim przeciwniku.

Nie wiem, który Barao się pojawi. Tamto ścinanie wagi, utrata pasa mogą stanowić dla niego wielką motywację, by zadbać o dietę tym razem, mogą dodać mu ognia. Albo mogą go zdołować. Ale to nie mój problem. Koncentruję się na tym, by być w formie i zrealizować gameplan, który nakreślili moi trenerzy.

Jeden z wniosków, które wyciągam z jego walki z TJ-em Dillashawem, jest taki, że Barao staję się naprawdę sfrustrowany, kiedy jego przeciwnik dużo pracuje na nogach. Barao walczy na sztywnych nogach, zawsze uderza z pełną siłą. Porusza się po linii prostej.

No cóż, pewnie Gagnon ma sporo racji, co nie zmienia faktu, że Brazylijczyk będzie dla niego piekielnie trudnym wyzwaniem – w końcu póki co jego największy skalp w karierze to… Dustin Kimura? Żaden z dotychczas pokonywanych przez niego zawodników nie ma dodatniego rekordu w UFC. To jeszcze nie musi nic znaczyć, ale…

Dillashaw o Aldo, Cruzie i McGregorze

W Submission Radio TJ Dillashaw opowiedział o wyżej wymienionej trójce.

O Jose Aldo:

Wierzę, że mógłbym go pokonać. Oglądając go, jest bardzo podobny do Barao i wydaje mi się, że posiadam odpowiedni styl, żeby go pokonać. Wiem jednak, że muszę najpierw obronić kilka razy mój pas, wyglądać dobrze w tych walkach, skończyć Cruza i ugruntować swoją pozycję w 135 lbs, zanim w ogóle pomyślę o zmianie kategorii wagowej. Ale kiedy zdobywasz pas UFC, tworzysz sobie nowe cele i moim pierwszym jest posiadanie pasów w dwóch kategoriach wagowych. I widząc, jak walczy Aldo, po prostu wiem, że mogę go pokonać.

Mam styl, nad którym pracowałem, by pokonać Renana Barao i czuję, że mógłby być też bardzo skuteczny przeciwko Jose Aldo. Nie mówię, że byłoby łatwiej, nie zrozumcie mnie źle, to byłaby naprawdę trudna walka, ale moim zdaniem Aldo to przewidywalny zawodnik. Walczy to samo za każdym razem.

O Conorze McGregorze i jego potencjalnej walce z Jose Aldo:

Uważam, że Frankie Edgar zmiażdżyłby Conora McGregora. Chad Mendes by go zmiażdżył. Nie widzieliśmy jeszcze McGregora walczącego z zapaśnikiem albo wielkim nazwiskiem. Pokonał Poiriera z przypadkowym uderzeniem w tył głowy. Byłem podekscytowany tą walką oczywiście, ale chciałem, żeby potrwała dłużej. Czy uważam Conora McGregora za świetnego zawodnika? Tak, jest świetny. Jest naprawdę dobry, pewny siebie, ma świetną stójkę i jest sprytny, ale uważam, że nie zasługuje jeszcze na walkę o pas.

Jeśli będzie walczył z Aldo ma szanse na zwycięstwo, bo to będzie pojedynek w stójce. Aldo nie ma zapasów, nie spróbuje cię odklepać albo ubić z góry. Nie sądzę, by McGregor zasługiwał na walkę o pas, ale jeśli do niej dojdzie, to będzie według mnie wyrównane starcie.

Dillashaw pewny siebie. Jeśli pokona Dominicka Cruza, w pełni uwierzę. Póki co bowiem jego walka z Joe Soto (tak, wiem, okoliczności, zastępstwo, nic do zyskania, fura do stracenia itd.) pokazała, że wcale nie jest on tak nieuchwytny, jak mogłoby się wydawać po starciu z Renanem Barao.

Rampage gotowy do powrotu

Szef Bellatora, Scott Coker, najwyraźniej znalazł w końcu płaszczyznę porozumienia z Quintonem Jacksonem, który od maja pozostawał na bocznym torze, nieszczególnie będąc zainteresowanym kolejnymi występami. Rampage napisał na swoim profilu Instagram:

Jestem gotowy do powrotu do klatki.. Nie przypuszczałem, że kiedyś to powiem, ale brakuje mi treningu.

Rampage vs Ortiz?

………………….

Nowe zestawienia:

170 lbs: Neil Magny (13-3) vs Kiichi Kunimoto (18-5-2) – UFC Fight Night 60, 14 lutego
155 lbs: Efrain Escudero (22-9) vs Rodrigo de Lima (8-2-1) – UFC Fight Night 60, 14 lutego

fot. NBCSports

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button