KSWPolskie MMA

Wyniki KSW 49: Antun Racic minimalnie lepszy od Pawła Polityły

Antun Racic ponownie lepszy od Pawła Polityły – Chorwat pokonał Polaka podczas gali KSW 49 w Gdańsku.

W ważnym dla układu sił w kategorii koguciej rewanżowym pojedynku podczas gali KSW 49 w Gdańsku Antun Racic (23-8-1) ponownie niejednogłośną decyzją sędziowską pokonał Pawła Polityłę (4-2).

Polityło agresywniejszy na otwarcie walki. Naciera, straszy Racica uderzeniami, ustawia go na siatce. Dobry lewy Polityły, który wpada w Chorwata i obala go – ale tylko na chwilę. Racic szybko wraca na nogi. Przenosimy się na środek klatki. Paweł aktywniejszy. Trafia przypadkowo palcem w oko i walka zostaje na chwilę przerwana. Po wznowieniu Polityło od razu przechodzi do działania, zamyka Racica i kąsa go dwoma szybkimi ciosami. Chorwat wydostaje się z potrzasku, broni próbę zapaśniczą Pawła, odpowiada krótkimi ciosami. Dobry prawy Polaka! Jest agresywniejszy, silniejszy, większy. Nurkuje pod ciosami Racica i przewraca go! Anton nie daje się jednak ustabilizować i z czasem wraca na nogi. Kolano na głowę za kolano na głowę w klinczu. W stójce Polak jest jednak zdecydowanie agresywniejszy i aktywniejszy. Ponownie schodzi pod ciosami rywala i kładzie go na plecach. Tym razem dosięga Chorwata srogim młotem, zanim ten wraca na nogi. W ostatnich sekundach Paweł idzie po jeszcze jedno obalenie, ale tym razem Anton dobrze się broni, odpowiadając ładnym podbródkiem.

Punktacja Lowking.pl R1:
10-9 Polityło

Polityło rusza agresywnie od początku drugiej odsłony. Trafia srogim prawym, rozkręca się, uśmiecha, czuje coraz pewniej. Racic próbuje obalać, ale nic z tego nie wychodzi. Nasz zawodnik trafia frontalem. Anton nie oddaje już tak ochoczo pola, wiedząc, że musi podkręcić tempo. Nie jest jednak w stanie przewrócić Polityły, a jego ciosy nie dochodzą. Dobrze broni się jednak przed obaleniami ze strony Polaka. Klincz, Polityło ponownie nieuważny, nonszalancki – inkasuje bomby! Jedna, druga, trzecia! Chwieje się na nogach! Naruszony! Szuka desperackiego obalenia, ale nic z tego nie wychodzi! Kolejne sierpy ze strony Racica! Chorwat szuka skończenia, ale instynkt bierze górę – i idzie do sprowadzenia, tym razem udanego. Połowa rundy. Polak pod siatką. Doszedł jednak do siebie, próbuje wracać na nogi – i dopina celu. Racic szuka gilotyny, ale nic z tego nie wychodzi i Polityło kończy na górze. Z czasem sam jednak szuka gilotyny, ale Chorwat dobrze się broni, potem rozrywając klincz kolejną bombą. Polak ponownie rzuca się rywalowi do nóg, ale bez powodzenia. Unieruchamia jednak także już zmęczonego Racica na siatce.

Aktualizacja w trakcie…

Punktacja Lowking.pl R2:
10-9 Racic

Kopnięcie w krocze autorstwa Polityły na otwarcie rundy trzeciej. Krótka przerwa. Wracamy. Ładna kontra prawym w wykonaniu Racica. Polak odpowiada kolanem na głowę. Chorwat agresywniejszy, trafia lewym. Polityło szuka obalenia, ale nic z tego nie wychodzi. Trafia jednak lewym, ale Anton odpowiada krosem. Lewy na lewy. Oba dochodzą. Lowking Polityły, ale na rozerwanie klinczu inkasuje prawego. Chorwat szuka obalenia pod siatką, ale nasz zawodnik broni się bardzo dobrze. Wracamy na środek klatki. Lewy Racica dochodzi. Klincz, obaj trafiają. Obaj mocno zmęczeni. Traktują się pojedynczymi ciosami. Polak idzie po obalenie – i finalizuje je pod siatką! Racic ekspresowo wraca jednak na nogi. Klincz. Rozerwanie. Półtorej minuty do końca. Paweł ponownie trafia w krocze rywala – i mamy kolejną przerwę. Sędzia Marc Goddard udziela mu ostrzeżenia – ale nie zabiera jeszcze punktu. Wznawiamy walkę. Polityło szuka obalenia, ale bez powodzenia – inkasuje kontry. Racic odpowiada własną próbą zapaśniczą, ale również nic z tego nie wychodzi. Końcówka, ostre wymiany, Racic trafia częściej.

Punktacja Lowking.pl R3:
10-9 Racic

Punktacja końcowa Lowking.pl:
29-28 Racic

Sędziowie wskazali na Antuna Racica w stosunku 2 x 29-28, 28-29. Dla chorwackiego zawodnika jest to już czwarte zwycięstwo pod sztandarem KSW.

*****

KSW 49: Materla vs. Askham II – wyniki, relacja i punktacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button