Wrócił po 2,5-letniej przerwie, wypadnie na rok? Dana White ujawnił, jakiej kontuzji prawdopodobnie doznał na UFC 292 Chris Weidman
Wygląda na to, że Chrisa Weidmana może czekać kolejna długa przerwa od występów – a to za sprawą kontuzji, której doznał w przegranej walce z Bradem Tavaresem na UFC 292.
W latach 2013-2015 dominował w wadze średniej UFC, po zdetronizowaniu legendarnego Andersona Silvy jeszcze trzykrotnie broniąc tytuł mistrzowski. Feralna obrotówka w walce z Luke’iem Rockholdem stanowiła jednak początek końca Chrisa Weidmana.
Utraciwszy tron, już nigdy do mistrzowskiej rozgrywki się nie włączył, przegrywając sześć z następnych ośmiu walk. Ostatniej porażki doznał podczas sobotniej gali UFC 292 w Bostonie, gdzie powrócił po 2,5-letniej przewie spowodowanej złamaniem nogi i licznymi powikłaniami.
Brad Tavares nie miał jednak dla 39-latka litości, na przestrzeni piętnastu minut okrutnie okopując jego obie nogi. Tylko nieprawdopodobnemu charakterowi i sercu do walki Weidman zawdzięczać może, iż przetrwał do syreny kończącej zawody.
MMA is something special 🙌@ChrisWeidman and @BradTavares share a moment backstage after their #UFC292 fight pic.twitter.com/CjtJfpdKSq
— UFC (@ufc) August 20, 2023
Okazuje się tymczasem, że byłego mistrza może czekać kolejny długi rozbrat ze sportem, co ujawnił podczas konferencji prasowej po gali Dana Whiter. Apelując do Chrisa Weidmana, aby ten zakończył karierę, sternik UFC zdradził, że zawodnik mógł doznać kolejnej bardzo poważnej kontuzji.
– Uwielbiam Chrisa Weidmana – powiedział White. – Uwielbiam go. Uwielbiam jego rodzinę. Uważam, że powinien skończyć.
– Rozmawialiśmy z doktorem (Davidsonem). Uważa, że mógł zerwać więzadło krzyżowe (ACL) albo boczne (MCL). Zerwał jedno z tych więzadeł, a gość przecież wraca po potwornej kontuzji. Słuchaj, stary, czas nie jest naszym sojusznikiem. A już szczególnie jeśli jesteś sportowcem.
– W zależności od urazu kolana możemy więc mówić o kolejnym roku przerwy. Apeluję więc: Chris, uwielbiam cię. Proszę, proszę, skończ.
Czy White zgodziłby się na pożegnalną walkę dla Weidmana, jeśli ten by go o to poprosił?
– Weidman wszedł na szczyty tego sportu i uczynił to w spektakularny sposób, nokautując najlepszego w historii – powiedział szef organizacji. – Co raz? Po co wracać? Wracać i jeszcze raz to poczuć? Już to dzisiaj poczuł. Rozwalił kolano, znów czeka go operacja i długa rehabilitacja. Po prostu: po co? Już wszystko osiągnąłeś. Osiągnąłeś w UFC wszystko, co dało się tu osiągnąć.
Nie wiadomo póki co, jakie są dalsze plany Chrisa Weidmana.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
