Professional Fighters League

„Widziałem to w jego pie****onych oczach i czułem od niego” – Paul Hughes ostro o Usmanie Nurmagomedovie przed rewanżem na PFL Champions Series 2

Już dziś w Dubaju odbędzie się gala PFL Champions Series 2, którą zwieńczy świetnie zapowiadający się rewanż pomiędzy Usmanem Nurmagomedovem i Paulem Hughesem.

Z uwagi na sobotnią galę UFC 320 w Las Vegas większym echem nie odbija się dzisiejsza gala PFL Champions Series 2, ale prawdopodobnie właśnie w Dubaju dojdzie w ten weekend do stojącej na najwyższym sportowym poziomie konfrontacji. Wydarzenie zwieńczy bowiem rewanż na szczycie kategorii lekkiej pomiędzy Usmanem Nurmagomedovem (19-0) i Paulem Hughesem (14-2).

Do pierwszej walki doszło w styczniu tego roku. Okazała się ona fantastycznym widowiskiem, w którym szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę. Ostatecznie wiktoria większościową decyzją padła łupem Dagestańczyka, ale Irlandczyk z Północy zawiesił mu poprzeczkę piekielnie wysoko.

Od tego czasu Nurmagomedov w akcji widziany nie był, podczas gdy Hughes stoczył jeden zwycięski pojedynek, w maju w ledwie 42 sekundy ubijając Bruno Mirandą.

Przed rewanżem w przestrzeni medialnej pojawiły się dłuższe fragmenty sparingu Paula Hughesa z Ilią Topurią, jeszcze z 2022 roku. Swego czasu zachwycał się nimi między innymi Gilbert Burns.

Dopełniwszy w czwartek formalności na wadze, Usman Nurmagomedov – tym razem szlifujący formę ze swoją dagestańską ekipą w najsilniejszym składzie – i Paul Hughes zmierzyli się wzrokiem podczas ceremonii prezentacji zawodników.

– Jesteś gotowy? – zagaił Paul.

– Tak.

– Jutro cię skończę.

– Jak?

– Przez nokaut.

– Możesz nokautować tylko piórkowych – roześmiał się Usman.

– Nadal mnie lekceważysz – stwierdził Irlandczyk. – Czuję to po twojej energii. Ciągle mnie lekceważysz.

– Zobaczymy. Przekonamy się jutro. Czas na gadanie się skończył. Jutro już tylko walka.

– Można coś wyciągnąć ze staredownu – powiedział Irlandczyk w krótkiej rozmowie z Red Corner MMA po spotkaniu oko w oko z Dagestańćzykiem. – Z całą pewnością można. Widziałem w jego pie****inych oczach i czułem od niego w ostatnich tygodniach, że nadal mnie lekceważy. Niczego nie nauczył się z pierwszej walki. Naprawdę nie nauczył się niczego. Czuję to. I to właśnie sprawi, że jutro będzie, k***a, ranny. To mu właśnie powiedziałem – jutro wieczorem zostaniesz, k***a, skończony. Tyle. Nie mogę się doczekać.

W co-main evencie gali PFL Champions Series 2 także na szali znajdzie się tytuł mistrzowski, tyle że wagi półciężkiej – Corey Anderson (19-6) w rewanżu zmierzy się z Dovletdzhanem Yagshimuradovem (25-7-1). Pierwsza walka odbyła się w 2021 roku i padła łupem Amerykanina, który wygrał przez techniczny nokaut w rundzie trzeciej.

Gala PFL Champions rozpocznie się dzisiaj o godzinie 18:00 czasu polskiego. Transmisja najprawdopodobniej nie będzie dostępna w Polsce.

Poniżej analiza i typ na walkę Jakuba Wikłacza z Patchym Mixem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button