(VIDEO) Zmasakrował „Uśmiechniętemu” twarz! Michał Oleksiejczuk zdemolował Sama Alveya w pierwszej rundzie!
Michał Oleksiejczuk wraca z Las Vegas z tarczą – Polak zdemolował Sama Alveya w debiutanckim występie w kategorii średniej.
W wyróżnionej walce karty wstępnej gali UFC Fight Night w Las Vegas debiutujący w kategorii średniej, kapitalnie dysponowany Michał Oleksiejczuk (17-5) rozstrzelał w pierwszej rundzie bezradnego Sama Alveya (33-18-1).
Michał od razu wywarł presję. Mocne ciosy doszły głowy miotającego się przy ogrodzeniu Alveya. Amerykanin próbował kontrować prawym sierpem, ale bez powodzenia. Husarz zaatakował korpus.
Potężny lewy sierpowy autorstwa Polaka doszedł celu! Alvey runął na deski jak długi! Michał doskoczył za rywalem z ciosami, ale Amerykanin przetrwał, choć sędzia już wzywał go do obrony. Walka wróciła na nogi.
Zmasakrowany już Uśmiechnięty poszukał desperackiego zejścia w nogi, ale Polak kapitalnie – i z łatwością – się wybronił. Poszukał potężnego lewego, ale tym razem przesadził, szyjąc ciosem powietrze i inkasując prawy. Nie zwalniał jednak tempa, wściekle atakując.
Lewy sierpowy nad prawym prostym w wykonaniu Polaka! Mocny lewy sierp na korpus również w punkt! Kolejny lewy – tym razem prosty – idealnie w szczękę Alveya! Amerykanin ponownie runął na deski, co widząc, Sędzia Herb Dean przerwał walkę, oszczędzając nieborakowi kolejnych razów.
Il pleut des finitions ce soir 🤯
Michal Oleksiejczuk s'impose par KO au premier round📺 Regardez l’#UFCVegas59 en direct sur @RMCSport 2 pic.twitter.com/q1ZLia8NvJ
— UFC France (@UFCFRA) August 7, 2022
https://twitter.com/PureKnockouts/status/1556093606196170754?s=20&t=IBod_ksRzRRzfvaCQoWo9A
Tym samym dowodzony po raz pierwszy przez trenera Andrzeja Kościelskiego z Ankosu MMA Michał Oleksiejczuk z przytupem przywitał się z kategorią średnią UFC, powracając też na zwycięskie tory po marcowej porażce z
Dla Sama Alveya była to czwarta z rzędu przegrana. 36-latek nie zaznał zwycięstwa od czterech lat, w tym czasie notując bilans 0-1-8. Starcie z Polakiem było jego ostatnim w kontrakcie z UFC – na przedłużenie się nie zapowiada.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
