UFC

UFC FN: Lewis vs. Spivak – wyniki i relacja z gali z udziałem Marcina Tybury

Wyniki i relacja na żywo z gali UFC Fight Night: Lewis vs. Spivak, która odbyła się w Las Vegas z udziałem Marcina Tybury.




W walce wieczoru Sergey Spivak (16-3) sponiewierał zapaśniczo i poddał w pierwszej rundzie Derricka Lewisa (26-11). Pełna relacja z walki – tutaj.

Niemal cała pierwsza runda walki Da Un Junga (15-4-1) z Devinem Clarkiem (14-7) toczyła się w zwarciu, a konkretnie w klinczu. Obaj zawodnicy mieli tam swoje momenty. Jung trafił kilkoma łokciami, ale w krótkich framentach kickbokserskich zainkasował proste szybkiego Amerykanina. W końcówce Koreańczyk popełnił błąd zapaśniczy, kończąc na dole, gdzie zainkasował sporo uderzeń ze strony Clarka.

Druga runda wyglądała podobnie. W klinczu obaj zawodnicy mieli swoje momenty, podczas gdy w dystansie to może i chaotyczny ale dynamiczny Amerykanin był odrobinę skuteczniejszy. Uderzeń było jednak jak na lekarstwo.

Także i trzecia runda szczególnie od dwóch poprzednich nie odbiegała, choć wymian było więcej. Jung w pewnym momencie obalił Clarka, ale nie był w stanie zbyt długo utrzymać go na dole. W krótkich spięciach stójkowych – bo nadal przeważał klincz – Amerykanin był skuteczniejszy.

Sędziowie wskazali jednogłośnie w stosunku 3 x 30-27 na Devina Clarka, który powrócił tym samym na zwycięskie tory po porażce z Azamatem Murzakanovem.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Marcin Tybura (24-7) pokonał na pełnym dystansie Blagoia Ivanova (19-5). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.




Powracający do akcji po trzech latach przerwy Doo Ho Choi (14-4-1) rozpoczął walkę z Kylem Nelsonem (13-5-1) od serii srogich lowkingów na wysokości łydki. Gdy jednak spróbował frontala na głowę, Kanadyjczyk wykorzystał okazję, przenosząc walkę do parteru. Nelson przez dłuższy czas kontrolował rywala przy ogrodzeniu, zachodząc mu nawet w pewnym momencie za plecy, gdzie spróbował duszenie. Choi zdołał jednak się wykaraskać i odwrócił pozycję, spędzając na górze prawie dwie minuty.

Druga runda toczyła się już w stójce, gdzie karty rozdawał Koreańczyk. Co prawda na początku Nelson mocno zachwiał rywalem, ale ten doszedł szybko do siebie i zażegnał zagrożenie. Szybszy Choi okrutnie okopywał wykroczną nogę Nelsona, będąc też skuteczniejszych pięściarsko.

Runda trzecia toczyła się niemal wyłącznie w klinczu i w parterze – z inicjatywy Nelsona. Kanadyjczyk długimi fragmentami kontrolował rywala, choć więcej obrażeń zadał Choi. Koreańczyk został jednak ukarany odjęciem punktu za uderzenie głową w parterze.

Sędziowie wskazali większościowo na remis w stosunku 29-27 Choi i 2 x 28-28.

W pojedynku otwierającym kartę główną Adam Fugitt (9-3) pokonał faworyzowanego debiutanta Yusaku Kinoshitę (6-2). Amerykanin zainkasował na początku kilka mocnych uderzeń, ale przetrwawszy je, zaprzągł do działania zapasy. Japończyk z czasem wrócił na nogi, ale tam Fugitt ściął go z nóg kontrą na lowkinga, poprawiając serią srogich sierpów. Amerykanin ponownie obalił Japończyka, przedzierając się do dosiadu, gdzie ubił go łokciami.

https://twitter.com/anotherFTBacct/status/1622117688595341314?s=20&t=V2HilcR1XJTKTS17fJLj5w

Adam Fugitt odniósł tym samym premierowe zwycięstwo w UFC po przegranym debiucie z Michaelem Moralesem.

W finale turnieju Road to UFC w wadze lekkiej Anshul Jubli (7-0) zdominował w parterze i ubił tamże Jeka Saragiha (13-3).



Jeong Yeong Lee (10-1) zagwarantował sobie kontrakt z UFC, w finale Road to UFC w limicie 145 funtów pokonując jednogłośnie Zha Yi (22-4). Lee starał się utrzymywać walkę w stójce, podczas gdy Chińczyk poszukiwał ataków. Pomimo iż Yi długimi fragmentami kontrolował rywala w klinczu, notując też kilka obaleń, to sędziowie wskazali na Koreańczyka, który trafiał mocniejszymi ciosami.

Rinya Nakamura (7-0) po 33-sekundowej walce, nafaszerowanej ostrymi wymianami, ustrzelił Toshiomi Kazamę (10-3) w finale Road to UFC w kategorii koguciej. Pełna relacja z pojedynku – tutaj.

W finale turnieju Road to UFC w wadze muszej Hyun Sung Park (8-0) poddał w trzeciej rundzie Seung Guk Choia (6-2).

Jun Yong Park (16-5) po serii wymian w stójce przewrócił Denisa Tiuliulina (11-7), przedzierając się do dosiadu Rosjanina. Stamtąd okrutnie porozbijał rywala łokciami, a gdy ten oddał plecy, udusił go.

https://twitter.com/JustTheFights/status/1622079337620185088?s=20&t=ICnoexlnG0_-IfzcfeEJNQ

Koreańczyk z Południa odniósł tym samym trzecie zwycięstwo z rzędu i szóste w ostatnich siedmiu występach.

W starciu otwierającym galę jej największy bukmacherski faworyt Tatsuro Taira (13-0) poddał w pierwszej rundzie Jesusa Aguilara (8-2). Japończyk szybko poszukał sprowadzenia, neutralizując próbę gilotyny ze strony Meksykanina. Przedarł się do dosiadu, skąd zaatakował trójkątem nogami. Z czasem przeszedł do balachy, zmuszając Aguilara do poddania walki.

https://twitter.com/UFC_AUSNZ/status/1622072591694405632?s=20&t=z5AUhTtkwHNCkJLRbLfRTQ

Dla 23-latka było to drugie zwycięstwo pod sztandarem UFC.




Wyniki UFC Fight Night

Walka wieczoru

265 lb: Sergey Spivak (16-3) pok. Derricka Lewisa (26-11) przez poddanie (trójkąt rękami), R1, 3:05

Co-main event

205 lb: Devin Clark (14-7) pok. Da Un Junga (15-4-1) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)

Karta główna

265 lb: Marcin Tybura (24-7) pok. Blagoia Ivanova (19-5) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
145 lb: Doo Ho Choi (14-4-1) większościowo zremisował z Kylem Nelsonem (13-5-1) w stosunku 29-27, 2 x 28-28
170 lb: Adam Fugitt (9-3) pok. Yusaku Kinoshitę (6-2) przez TKO (GNP), R1, 4:36

Karta wstępna

155 lb: Anshul Jubli (7-0) pok. Jeka Saragiha (13-3) przez TKO (GNP), R2, 3:44
145 lb: Jeong Yeong Lee (10-1) pok. Zha Yi (22-4) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
135 lb: Rinya Nakamura (7-0) pok. Toshiomi Kazamę (10-3) przez KO (lewy kros), R1, 0:33
125 lb: Hyun Sung Park (8-0) pok. Seung Guk Choia (6-2) przez poddanie (RNC), R3, 3:11
185 lb: Jun Yong Park (16-5) pok. Denisa Tiuliulina (11-7) przez poddanie techniczne (RNC), R1, 4:05
125 lb: Tatsuro Taira (13-0) pok. Jesusa Aguilara (8-2) przez poddanie (balacha), R1, 4:20

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button