„Rozmowa na pięć minut” – Dana White spotka się dziś z Khabibem Nurmagomedovem
Ciągnąca się od października ubiegłego roku telenowela z powrotem Khabiba Nurmagomedova – bądź jego brakiem – znajdzie dzisiaj swój finał.
Do długo wyczekiwanego spotkania sternika UFC Dany White’a z urzędującym nadal mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem dojdzie dzisiaj podczas gali UAE Warriors, która odbędzie się w Abu Zabi.
O spotkaniu poinformował dziennikarz Brett Okamoto.
Sternik amerykańskiego giganta powalczy oczywiście o to, aby Dagestańczyk zmienił zdanie o emeryturze, którą ogłosił po zeszłorocznym zwycięstwie z Justinem Gaethje, i powrócił do oktagonu na 30. walkę. Rzecz jednak w tym, że – jeśli wierzyć White’owi – spotkanie z Nurmagomedovem długie nie będzie. I nie będzie też żadnego przeciągania liny.
– To będzie rozmowa na pięć minut – powiedział szef UFC w rozmowie z MMAJunkie.com. – Tak albo nie. To kwestia tak albo nie.
– Gdy ostatnio opuszczałem Abu Zabi, wymienialiśmy się wiadomościami i wtedy tłumaczyłem, dlaczego powinien moim zdaniem powrócić. Byłem po tamtej walce w wielkich emocjach. Teraz miał natomiast czas, żeby odpocząć, przemyśleć to wszystko i inne rzeczy.
– Będzie to więc 5-minutuwa rozmowa. Myślę, że jednak będzie walczył, ale zobaczymy. To nie będzie żadna kłótnia czy jakaś długa rozmowa. Tak albo nie.
Czy rzeczywiście tak będzie? Czy White wyłożył już wszystkie karty na stół i nie wyciągnie jakiegoś asa z rękawa, jeśli Dagestański Orzeł jednak wytrwa przy decyzji o emeryturze? Czy amerykański promotor może skusić go atrakcyjnymi warunkami współpracy z należącą do Dagestańczyka organizacją Eagle Fighting Championship? Czy może roztoczyć wspaniałą sportową wizję przed kamratami Khabiba, w ten sposób ściągając go ponownie do oktagonu? Tego nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że głównodowodzący UFC jak mantrę od dawna powtarza, że bez względu na ostateczną decyzję Khabiba Nurmagomedova na szali rewanżu pomiędzy Conorem McGregorem i Dustinem Poirierem, który odbędzie się w ramach gali UFC 257, nie znajdzie się tytuł mistrzowski 155 funtów.
*****
