UFC

„Po prostu odbierzcie mu pas” – Israel Adesanya chce pozbawienia tytułu Roberta Whittakera

Sklasyfikowany w najnowszej odsłonie rankingów na 5. miejscu w kategorii średniej Israel Adesanya zabrał głos na temat skomplikowanej sytuacji w dywizji po fiasku walki wieczoru UFC 234.

Goszcząc w programie Ariel Helwani’s MMA Show, Kelvin Gastelum, któremu podczas gali UFC 234 w Melbourne przeszła koło nosa szansa na zdobycie pasa mistrzowskiego, przyznał, że w idealnym scenariuszu Robert Whittaker szybko dochodzi do zdrowia i matchmakerzy ponownie zestawiają ich ze sobą.

Mocno jednak w taki rozwój wydarzeń wątpi, prognozując, że rozbrat Australijczyka z oktagonem potrwa znacznie dłużej niż pierwotnie zakładano. Gdyby taki właśnie czarny dla Roberta Whittakera scenariusz się spełnił, Kelvin Gastelum chciałby stanąć w szranki z Israelem Adesanyą, walcząc o tymczasowy pas mistrzowski – choć jednocześnie podchodzi z dystansem do mistrzowskich roszczeń Nigeryjczyka.

Co na to opromieniony zwycięstwem z Andersonem Silvą The Last Stylebender? Otóż, jest na tak – z jednym wszakże zastrzeżeniem.

Jebać tymczasowy pas.

– powiedział Adesanya w rozmowie z Arielem Helwanim.

To nie pierwszy raz, gdy Robert musiał się wycofać czy znajdował się poza grą z powodu kontuzji. Nie pierwszy raz przydarzyło się to Robowi. Jak mówię, to poza jego kontrolą, ale po prostu trzeba… Nie wydaje mi się, żeby to zrobili, ale po prostu zabierzcie mu pas i pozwólcie mnie i Kelvinowi walczyć o pas. Słyszałem, co mówił Kelvin – wchodzę w to. Jebać pas tymczasowy, walczmy o prawdziwy. Gdy Robert będzie gotowy, możemy się spotkać.




Nigeryjczyk stwierdził, że przed sobotnim starciem z Pająkiem obiecano mu, że zwycięstwem zapewni sobie pojedynek o pas mistrzowski. I tego zamierza się trzymać, podkreślając, że wykonał swoją pracę – i pora na dotrzymanie umowy ze strony Dany White’a i spółki. Do walki o złoto jest gotowy od razu, rezygnując z dłuższej przerwy, jaką pierwotnie planował zrobić sobie od występów w MMA.

Adesanya uważa, że nie ma powodu, aby kurczowo trzymać Whittakera na tronie, jeśli zagwarantuje mu się walkę o pas od razu w powrotnej walce. Nie zwrócił jednak uwagi, że gaża Australijczyka mocno by na takim scenariuszu ucierpiała.

Jeśli Rob nie może walczyć, jeśli potrzebuje trochę więcej czasu – walczymy z Kelvinem o prawdziwy pas.

– powiedział rozpędzony pięcioma wiktoriami w oktagonie Adesanya.

Po prostu odbierzcie mu pas, bo to nie pierwszy raz. Nie mam przed sobą statystyk, ale wiem, że miał operacje za operacją, długie przerwy. Wyszło nieszczęśliwie, ale to samo przydarzyło się Dominickowi Cruzowi i ostatecznie UFC uznało, że muszą mu odebrać pas, bo ktoś musi o ten pas walczyć. Nie możesz wstrzymywać dywizji.

Jak mówiłem, nie jestem tutaj na długo – jestem tutaj, żeby się dobrze bawić, więc ja i Kelvin możemy walczyć o pas. My walczymy o pas, a on może walczyć potem ze mną jako pretendent numer jeden, gdy dojdzie już do zdrowia. To ma sens. Jebać pas tymczasowy. Wszyscy gadają o pasie tymczasowym przy każdej okazji. Dlaczego? Nie możesz walczyć, to nie możesz walczyć. W porządku.

*****

„Nie był w stanie skończyć 43-letniego Andersona” – Kelvin Gastelum o Israelu Adesanyi i jego mistrzowskich planach

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button