
„Nie wiem, czy mogę to ogłaszać, więc przepraszam, jeśli to zrobiłem” – Tom Aspinall ujawnił, że Phil De Fries ma kolejną walkę
Wszystko wskazuje na to, że dominant wagi ciężkiej KSW Phil De Fries już niebawem zawita ponownie w progi klatki polskiego giganta.
Nie zasypia gruszek w popiele mistrz wagi ciężkiej KSW Phil De Fries. Brytyjczyk ma już zaplanowany kolejny pojedynek.
Ledwie dwa tygodnie temu Phil De Fries zdominował i w pierwszej rundzie poddał Arkadiusza Wrzoska w swojej dwunastej obronie tytułu mistrzowskiego, z walki tej wychodząc bez większego uszczerbku na zdrowiu. Jak się okazuje, zamiera kuć żelazo, póki gorące i szybko wrócić do akcji.
Takie właśnie wieści przekazał właśnie klubowy kolega Phila De Friesa i mistrz wagi ciężkiej UFC Tom Aspinall, który udzielił obszernego wywiadu Arielowi Helwaniemu.
Gdy temat zszedł na panującego nad Wisłą De Friesa, Aspinall uchylił rąbka tajemnicy w temacie jego kolejnej walki.
– Phil De Fries – powiedział Tom. – Legenda. I ma kolejną zbliżającą się walkę, co jest wspaniałe.
– Już? – dopytał Helwani. – Przecież dopiero co walczył.
– Tak, już – przytaknął Tom. – Nie wiem, czy mogę to ogłaszać, więc przepraszam, jeśli to zrobiłem.
Póki co żadne dodatkowe szczegóły w temacie nie są znane. Można jednak domyślać się, że chodzi o Stefana Vojcaka, który okupując 2. miejsce w rankingu, jest najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem, jakiego Brytyjczyk jeszcze nie pokonał.
Phil De Fries panuje nad Wisłą od 2018 roku. Może pochwalić się serią piętnastu zwycięstw w karierze.
Poniżej omówienie najważniejszych tematów z ostatnich dni w polskim i światowym MMA.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.