
Marcin Tybura i Robert Ruchała zabrali głos po nieudanych występach na gali UFC w Paryżu
Marcin Tybura i Robert Ruchała opublikowali krótkie wiadomości po przegranych walkach na gali UFC Fight Night w Paryżu.
Nie tak sobotni wieczór w Paryżu wymarzyli sobie Marcin Tybura i Robert Ruchała, którzy wystąpili na gali UFC Fight Night w Accor Arenie. Obaj skończyli bowiem swoje walki na tarczy.
Zaprawiony w bojach Marcin Tybura nie miał nic do powiedzenia w rewanżowym starciu z debiutującym w oktagonie amerykańskiego giganta Ante Deliją. Niebędący w stanie przenieść walki do parteru Polak padł w nieco ponad dwie minuty pod uderzeniami Chorwata.
Z kolei Robert Ruchała w swoim debiutanckim występie przewalczył trzy rundy z Williamem Gomisem, w rundzie trzeciej naruszając nawet Francuza kopnięciem na głowę. Na niewiele się to jednak zdało, bo przez większość pojedynku to Gomis rozdawał w oktagonie karty, rozbijając Polaka w stójce i ostatecznie wygrywając jednogłośną decyzją.
Honor polskich zawodników obronił w Paryżu tylko Robert Bryczek, który w trzeciej rundzie zawodów znokautował faworyzowanego weterana Brada Tavaresa.
Po nieudanych występach Tybura i Ruchała opublikowali krótkie wpisy w mediach społecznościowych.
– Wrócę – zapowiedział lakonicznie Robert.
– Taki jest sport, nie tym razem – napisał z kolei Marcin. – Dziękuję wszystkim, którzy zawsze mnie wspierają.
Przed paryską galą Marcin Tybura i Robert Ruchała znajdowali się na fali dwóch zwycięstw.
Pełne wyniki gali UFC Paryż – tutaj.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.