Kuriozalne powody odwołania co-main eventu UFC Fight Night 125

Zaplanowane jako co-main event gali UFC Fight Night 125 w Belem starcie Pedro Munhoza z Johnem Dodsonem zostało odwołane.

Pedro Munhoz nie był w stanie zmieścić się w 136-funtowym limicie wagowym przed starciem z Johnem Dodsonem w ramach co-main eventu gali UFC Fight Night 125 w Belem. Brazylijczyk wniósł na wagę 140 funtów, wobec czego Amerykanin zdecydował się nie podejmować walki.

W rezultacie, jak doniósł portal MMAJunkie.com, Dodson otrzyma tylko część swojego wynagrodzenia, ale nie wiadomo, w jakiej dokładnie kwocie.

We wszystkich poprzednich ośmiu walkach w UFC Pedro Munhoz nie miał problemów ze zmieszczeniem się w limicie wagowym, ale teraz… Teraz, jak powiedział w rozmowie z MMAFighting.com, szyki pokrzyżowały mu… warunki hotelowe!

Wszystko przebiegało tak, jak w moich poprzednich walkach.

– powiedział Brazylijczyk.

Mam szczegółowy plan ścinania wagi – wiem, ile mam ważyć na początku tygodnia, ile mam tracić każdego dnia. I wszystko szło zgodnie z planem. Wszystko skomplikowało się dzisiejszego (piątkowego) ranka, bo w hotelu zabrakło gorącej wody.

Nie tylko jednak Pedro Munhoz doświadczył uroków brazylijskiego hotelu. Eryk Anders, który w walce wieczoru gali pójdzie w bój z Lyoto Machidą, z tego samego powodu – braku gorącej wody – nie zmieścił się w limicie wagowym przy pierwszym podejściu.

Zostało tylko kilka godzin do ważenia i próbowaliśmy to jakoś rozwiązać.

– powiedział Anders w rozmowie z MMAJunkie.com.

Zmieniliśmy pokój i zaczęli przynosić nam garnki z gorącą wodą z kuchni, żebyśmy mogli zrobić kąpiel. I po prostu zabrakło czasu.

Dodatkowa godzina wystarczyła jednak Amerykaninowi do ścięcia wagi do regulaminowych 186 funtów.

Machida podszedł do tematu z ogromnym szacunkiem.

– powiedział Anders.

Miałem wrażenie, że rozumie sytuację. Dał mi wybór. Powiedział: „Eryk, zrób, co dla ciebie najlepsze. Zrób wagę albo jej nie rób”. Tak czy inaczej zamierzał podjąć walkę. Jestem jednak zawodnikiem MMA i chciałem zrobić ten limit.

Ostatecznie co-main eventem gali zostało starcie Valentiny Shevchenko z Priscilą Cachoeirą.

John Dodson liczy na przełożenie starcia z Pedro Munhozem na marcową galę UFC 222.

*****

Alexander Gustaffson: „Jan Błachowicz to trudne zestawienie dla każdego”