James McSweeney nadal nie dostał zielonego światła na KSW 40
Udział Jamesa McSweeney’a w walce wieczoru gali KSW 40 naprzeciwko Mariusza Pudzianowskiego nadal stoi pod znakiem zapytania – Brytyjczyk nadal nie otrzymał zielonego światła od Safe MMA.
Organizacja SafeMMA, która od strony medycznej sankcjonuje gale MMA w Irlandii, wystosowała oficjalne oświadczenie na temat statusu Jamesa McSweeney’a w kontekście jego występu na niedzielnej gali KSW 40 w Dublinie.
Okazuje się, że McSweeney nadal – stan na dzisiaj na godzinę 20:00 czasu polskiego – nie otrzymał oficjalnego zezwolenia medycznego na udział w walce wieczoru z Mariuszem Pudzianowskim. Brytyjczyk jest jedynym zawodnikiem, który nadal czeka na ostateczną decyzję Safe MMA – wszyscy pozostali fighterzy zostali już dopuszczeni do walki.
Przypomnijmy, że Safe MMA nie uznała za wiarygodną/wystarczającą przesłaną wcześniej przez McSweeney’a dokumentację na temat stanu swojego zdrowia. W rezultacie Brytyjczyk, który w grudniu zeszłego roku zdradził, że cierpi na padaczkę i ma problemy ze wzrokiem, przybył do Dublina kilka dni wcześniej, aby poddać się dodatkowym badaniom.
Pełne oświadczenie Safe MMA znaleźć można tutaj.
*****
