UFC

Islam Makhachev zapowiada nokaut, wskazuje kolejnego pretendenta do walki o pas mistrzowski wagi lekkiej!

Długo się Islam Makhachev nie zastanawiał, gdy zapytano go, z kim chciałby skrzyżować rękawice, jeśli w Perth obroni pas wagi lekkiej UFC przed zakusami Alexandra Volkanovskiego.

Islam Makhachev zamierza zabrać Alexandra Volkanovskiego z powrotem do 2013 roku. Wtedy to Australijczyk doznał jedynej w zawodowej karierze porażki, ulegając przez nokaut niejakiemu Coreyowi Nelsonowi.

Dagestańczyk i Australijczyk skrzyżują rękawice w walce wieczoru gali UFC 284 w Perth. Dla Makhacheva będzie to pierwsza obrona tronu, a dla australijskiego mistrza 145 funtów szansa na sięgnięcie po drugi tytuł.

W rozmowie z ESPN Deportes Islam nie pozostawił wątpliwości co do preferowanego rozstrzygnięcia pojedynku.

– Szczerze mówiąc, chcę go znokautować – powiedział. – Dlatego że wszyscy opowiadają, że „Islam jest grapplerem, zapaśnikiem”. Chcę więc pokazać ludziom moją stójkę.

– To niski gość i naprawdę wierzę, że mogę go znokautować.

– Moja waga… To nie jest jego obszar. Jestem z innej kategorii wagowej. To nie jest taka sama moc. Przekona się o tym.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Dagestańczyk zasugerował też, że gotowość Volkanovskiego do przejścia do wagi lekkiej niekoniecznie wynika z jego zaufania do własnych umiejętności.

– Chce spróbować, bo nie ma nic do stracenia – ocenił Makhachev. – Jeśli przegra, co straci? Pas zostaje z nim. Chce więc spróbować przeskoczyć wyżej, zarobić dobre pieniądze, pieniądze z PPV, ale… To nie jego dywizja.

Nie wiadomo póki co, kto z kategorii lekkiej skrzyżuje rękawice ze zwycięzcą walki wieczoru UFC 284. Niewykluczone natomiast, że kolejnego pretendenta wyłoni starcie Justina Gaethje z Rafaelem Fizievem – zaplanowane na marzec – lub też nieoficjalnie szykowana na maj konfrontacja Beneila Dariusha z Charlesem Oliveirą.

Gdyby jednak zależało to od Islama Makhacheva, wybór byłby prosty.

– Szczerze mówiąc, chcę walczyć z Dariushem – powiedział Dagestańczyk. – To dobry zawodnik. Mam nadzieję, że wygra kolejną walkę, bo ma dobrą serię zwycięstw. Dlatego będzie to duża walka.

Sklasyfikowany na 4. miejscu w rankingu i także prowadzony przez menadżera Aliego Abdelaziza Benny może pochwalić się serią ośmiu zwycięstw, drugą najlepszą w kategorii lekkiej, oczywiście po Islamie Makhachevie.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

Dodaj komentarz

Back to top button