UFC

Islam Makhachev czeka na wynik walki Belala Muhammada? Amerykanin apeluje do Dagestańczyka: „Możesz zaczynać obóz pod walkę, kogokolwiek masz w kolejce”

Mistrz wagi półśredniej Belal Muhammad zwrócił się z apelem do rozdającego karty w wadze lekkiej, ale łypiącego na tron 170 funtów Islama Makhacheva.

Co prawda Khabib Nurmagomedov kategorycznie temu niedawno zaprzeczał, ale w przestrzeni medialnej od wielu tygodni spekuluje się, że mistrz wagi lekkiej Islam Makhachev wstrzymuje się z decyzją o swojej sportowej przyszłości do sobotniej gali UFC 315, którą w Montrealu zwieńczy starcie na szczycie wagi półśredniej pomiędzy Belalem Muhammadem i Jackiem Dellą Maddaleną. Marzeniem Dagestańczyka jest bowiem drugi tytuł mistrzowski.

Rzecz natomiast w tym, że Makhachev nie zamierza walczyć z Muhammadem. Jeśli zatem ten ostatni utrzyma się na tronie, Dagestańczyk najprawdopodobniej pozostanie w 155 funtach, gdzie w ramach czerwcowej gali UFC 317 zmierzy się w piątek obronie tytułu z Ilią Topurią. Jeśli zaś w Montrealu dojdzie do detronizacji w wadze półśredniej, wtedy Islam Makhachev weźmie na celownik nowego australijskiego mistrza.

Co na to wszystko Belal Muhammad? Otóż, w najnowszym podcaście Jona Anika Remember The Name potwierdził, że jest świadom mocarstwowych aspiracji Islama Makhacheva i dziwnego położenia, w jakim obaj w tym kontekście się znaleźli.

– (Islam) powiedział, że zrujnowałem jego plany – przyznał Belal Muhammad, nawiązując do zwycięstwa, jakie odniósł z Leonem Edwardsem w zeszłym roku. – Tak to już jest. „Zdobyłeś pas, zrujnowałeś moje plany”. Są teraz ludzie, którzy czekają na to, co wydarzy się w ten weekend.

– Ale mówię mu, żeby podpisywał kontrakt na swoją walkę, bo nie wyjeżdżam z Montrealu bez pasa. Nadal będę mistrzem, więc możesz już teraz zaczynać swój obóz pod walkę, kogokolwiek tam masz w kolejce. Kogokolwiek ci tam szykują, spokojnie, nie masz się o co martwić.

Belal Muhammad w przeszłości wielokrotnie powtarzał, że prędzej przejdzie do kategorii średniej, niż wyjdzie do walki z Islamem Makhachevem. W podobne tony uderza obóz Dagestańczyka.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button