Doping w MMAUFC

Frank Mir komentuje 2-letnie zawieszenie za doping

Frank Mir został ostatecznie ukarany 2-letnim zawieszeniem za wpadkę dopingową sprzed roku – i nie omieszkał wyroku skrytykować.

Ponad 12 miesięcy przyszło czekać Frankowi Mirowi na poznanie wymiaru kary ze strony Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) za pozytywny wynik kontroli antydopingowej z kwietnia 2016 roku. Wówczas to po przegranej przez nokaut walce z Markiem Huntem podczas gali UFC Fight Night 85 w organizmie Amerykanina wykryto „długotrwałe metabolity dehydrochlorometyltestosteronu (DHCMT)” lepiej znanego jako turinabol.

38-letni prawie Mir został ostatecznie ukarany 2-letnim zawieszeniem, które liczone jest od 8 kwietnia 2016 roku. Oznacza to, że do akcji będzie mógł powrócić 8 kwietnia 2018 roku.

W oświadczeniu o karze nałożonej na Amerykanina USADA poinformowała, że zabroniona substancja została wykryta dzięki zastosowaniu nowej metody w akredytowanym przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) laboratorium w Tokio. Następnie wszystkie próbki Mira zostały ponownie przetestowane w akredytowanym przez WADA laboratorium w Salt Lake City, czyli standardowym miejscu, w którym testowane są próbki zawodników UFC – i w jednej z nich wykryto tę samą substancję.

Frank Mir w specjalnym oświadczeniu odniósł się do kary, podtrzymując, że nigdy świadomie nie zastosował żadnych środków dopingujących. Wyraził też rozczarowanie, że jeden z dodatkowych testów, które wcześniej zdaniem USADA były „czyste”, teraz uznany został za pozytywny.

Jeszcze bardziej frustrujące jest to, że powiedziano mi, że długotrwałe metabolity mogą sięgać nawet dwóch lat wstecz, zanim w ogóle standardy USADA zostały wprowadzone. Może to nawet oznaczać czasy, gdy miałem legalne zezwolenie na terapię testosteronową.

– napisał Mir na swoim profilu na Facebooku.

Mogę jedynie podtrzymać moje zdanie i prosić was, byście odnotowali, że pozostaję konsekwentny w swoim stanowisku – w odróżnieniu od USADA, która ma teraz dwie wersje narracji w mojej sprawie.

Ogromne wsparcie, jakie nieustannie otrzymuję od fanów, jest niesamowite i jestem wam za nie dozgonnie wdzięczny.

Mir w przeszłości dążył już do rozwiązania kontraktu z UFC, ale póki co nic takiego się nie wydarzyło.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button