Conor McGregor: „Będzie dorastał w luksusach, ale zawsze będzie wiedział, że stoi za tym ciężka praca”
Conor McGregor opowiada o tym, jak zmieniło się jego życie na przestrzeni ostatnich lat oraz o swoim synu Conorze Juniorze.
Już tylko dwa tygodnie pozostały do jednego z najbardziej medialnych – jeśli nie najbardziej medialnego – starcia w historii sportów walki. 26 sierpnia w Las Vegas mistrz dwóch kategorii wagowych UFC Conor McGregor w swoim bokserskim debiucie skrzyżuje rękawice z legendarnym Floydem Mayweatherem Juniorem.
Irlandczyk zarobi na walce krocie – najpewniej ponad $100 milionów – ale przekonuje, że na obecnym etapie swojej kariery pieniądze są dla niego drugorzędne. Jest przekonany, że jeśli tylko nie będzie podejmował „głupich” decyzji, jego rodzina jest „ustawiona” na kilka pokoleń.
Od pierwszego dnia jestem taki sam.
– powiedział przed rozpoczęciem treningu medialnego.
Jestem tym samym człowiekiem. Chodzę na treningi, ciężko pracuję, a dzięki ciężkiej pracy jestem pewny siebie. I tak jest od pierwszego dnia.
To, czym podjeżdżam do klubu, jak jestem ubrany, jak wygląda mój dom – te rzeczy się zmieniły. Są przyjemniejsze. Ale fundamenty są nadal na miejscu. Ciężko pracuję i dzięki temu osiągam swoje cele.
W życiu Irlandczyka doszło jednak w ostatnich miesiącach do jeszcze jednej zmiany – znacznie donioślejszej. W maju bowiem urodził mu się syn – Conor McGregor Junior. Zapytany o niego, senior nie ukrywał, że jest latoroślą oczarowany, przekonując, że Conor Junior jest dla niego ogromną motywacją.
Podziwiam mojego małego chłopca. Podziwiam.
– powiedział Conor.
Porównywałem nasze zdjęcia i wygląda dokładnie tak jak ja. Bardzo mnie to wszystko cieszy.
Jedna z rzeczy, na którą czekam najbardziej, to pokazanie mu całej mojej kariery, całej tej szalonej podróży. Chcę mu pokazać całą tę ciężką pracę i poświęcenia, których było trzeba. Będzie dorastał otoczony wieloma luksusami, ale zawsze będzie wiedział, że stoi za tym ciężka praca. Aby osiągnąć wspaniałe rzeczy w życiu, musisz ciężko pracować – i taki przekaz dam swojemu synowi.
*****
Conor McGregor odpowiada Wasylowi Łomaczence na propozycję sparingów
