Polskie MMAUFC

Zwycięski na UFC FN 108 Thales Leites chce rewanżu z Krzysztofem Jotko

Po powrocie na drogę zwycięstw podczas gali UFC Fight Night 108 Thales Leites rzuca wyzwanie Krzysztofowi Jotko.

Do walki z Samem Alvey’em podczas gali UFC Fight Night 108 w Nashville Thales Leites podchodził z nożem na gardle. Powracał bowiem po porażce z Krzysztofem Jotko, która była trzecią w jego poprzednich czterech występach. Gdyby powinęła mu się noga w starciu z Uśmiechniętym, jego przyszłość pod banderą UFC stanęłaby pod ogromnym znakiem zapytania.

Nic takiego jednak się nie wydarzyło, bo Brazylijczyk pewnie wypunktował pasywnego i czającego się nieustannie na kontry Amerykanina, okrutnie okopując jego wykroczną nogę.

Razem ze swoim zespołem analizowaliśmy dokładnie jego styl i jego walki.

– powiedział po gali Leites.

Wiedzieliśmy, że ma ciężkie ręce i twardą szczękę. W większości jego walk jeśli dochodziło do brudnego boksu, wygrywał. Ale szczegółowo go przeanalizowaliśmy i kluczem było utrzymywanie dystansu i kopanie na nogi, korpus i głowę. Dokładnie to więc robiłem – i działało, więc nie przestawałem.

Sklasyfikowany na 11. miejscu w rankingu kategorii średniej Brazylijczyk ma też już dokładnie sprecyzowane plany na przyszłość. Chciałby bowiem pomścić swoją ostatnią porażkę, jakiej doznał ze wspomnianym Krzysztofem Jotko.

Nie wiem, co dalej wydarzy się w dywizji, ale chcę jednego gościa, który ma cztery (w rzeczywistości – pięć, dop. red.) wygrane z rzędu. Moim celem teraz jest odpoczynek i powrót.

– zdradził Leites.

Nie będę kłamał – chciałbym rewanżu z Krzysztofem Jotko, który pokonał mnie w mojej ostatniej walce. Oczywiście zwycięstwo było w pełni jego zasługą, ale chcę tego, chcę zrobić to ponownie, chcę walczyć z nim raz jeszcze. Wiem, że ma teraz trudną walkę przed sobą, ale może w przyszłości.

Obaj zawodnicy spotkali się w listopadzie ubiegłego roku podczas gali UFC Fight Night 100 w Sao Paulo. Jotko zdominował Leitesa na przestrzeni trzech rund, kontrolując i obijając go z góry w parterze.

Zapytany, czy poza sposobiącym się do walki z Davidem Branchem Polakiem ma też na oku jakiegokolwiek innego rywala, z którym chciałby wdać się w oktagonowe tany, Brazylijczyk odpowiedział bez zastanowienia.

Nie, nie myślałem o żadnym innym rywalu. Po prostu chcę rewanżu. Chcę, żeby było jasne, że nie mam nic do Krzysztofa, ale chcę się po prostu sprawdzić. Chcę udowodnić sobie, że mogę to zrobić.

*****

UFC Fight Night 108 – wyniki i relacja na żywo

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button