UFC

Khamzat Chimaev wściekł się na Ikrama Aliskerova przed UFC 321: „Dlaczego ludzie udzielają wywiadów tym idiotom?”

Khamzat Chimaev mocno się zirytował, gdy usłyszał wypowiedzi Ikrama Aliskerova przed sobotnią galą UFC 321 w Abu Zabi.

Nie był pod wrażeniem wypowiedzi Ikrama Ailskerova mistrz wagi średniej UFC Khamzat Chimaev. Czeczen zareagował na słowa Dagestańczyka, nie zostawiając też suchej nitki na dziennikarzu, który z nim rozmawiał.

Chimaev i Aliskerov zmierzyli się w 2019 roku, jeszcze poza UFC. Czeczen nie był co prawda w stanie przewrócić świetnie broniącego się Dagestańczyka, ale ciężko znokautował go już w pierwszej rundzie.

Wielokrotnie później, gdy już trafił pod sztandar UFC, Chimaev wyrażał nadzieję na to, że i Aliskerov zawita na pokład amerykańskiego giganta. Podkreślał, że Dagestańczyk to bardzo mocny zawodnik, który powinien występować w UFC.

We wtorek Czeczen skrytykował jednak Aliskerova za słowa, jakie ten wypowiedział w rozmowie ze Sport24. Dagestańczyk został tam zapytany właśnie o Wilka i jego ostatnią wiktorię nad Dricusem Du Plessisem, a także potencjalny z Czeczenem rewanż.

– To był doskonały występ – powiedział Aliskerov. – Naprawdę dobry występ, ale zawsze takie daje, więc… Nic nowego.

– Czy zgodziłbym się na rewanż w zastępstwie? Oczywiście. Gdyby zaproponowali mi walkę o pas, byłbym gotowy w dwa dni.

Dopytany, czy wierzy, że pokonałby taką „maszynę”, jaką jest Chimaev, Aliskerov nie zawahał się.

– Nie trenuję ze słabeuszami – powiedział. – Zawsze jestem w formie, zawsze trenuję, zawsze jestem gotowy. Jeśli jesteś sportowcem z mistrzowskimi aspiracjami i dostajesz propozycję walki o pas, jak możesz odmówić?

Wypowiedzi te dotarły do Wilka, który za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się do nich bardzo krytycznie.

– Dlaczego ludzie udzielają wywiadów tym idiotom? – napisał Khamzat. – Gdy ja mówię, że mogę walczyć z kimś z Dagestanu, to jest to problem międzyetniczny. Kiedy oni mówią, że będą ze mną walczyć, to jest to sport. Przestańcie być hipokrytami.

Legitymujący się w oktagonie bilansem 3-1 Ikram Aliskerov powróci do akcji w sobotę, podczas gali UFC 321 w Abu Zabi mierząc się z Jun Yong Parkiem.

O pierwszej obronie pasa wagi średniej Khamzata Chimaeva póki co oficjalnie nic nie wiadomo, ale spekuluje się, że Czeczen powróci do akcji na początku przyszłego roku, krzyżując rękawice z innym zawodnikiem o dagestańskich korzeniach Nassourdinem Imavovem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button