
Pierwsza obrona? Ilia Topuria gwarantuje fajerwerki, jeśli dostanie znienawidzonego rywala: „To hipokryta”
Przekonany, że znokautuje Charlesa Oliveirę na UFC 317, Ilia Topuria wskazał zawodnika, z którym chciałby stanąć do pierwszej obrony pasa wagi lekkiej.
Były mistrz wagi piórkowej Ilia Topuria przebywa już w Las Vegas, gdzie za dwa tygodnie stanie przed szansą sięgnięcia po tytuł mistrzowski 155 funtów. W walce wieczoru gali UFC 317 Gruzin skrzyżuje rękawice z Charlesem Oliveirą – na jej szali znajdzie się tron opuszczony przez Islama Makhacheva, dybiącego na koronę wagi półśredniej.
Swoim zwyczajem El Matador ocieka wręcz pewnością siebie, wróżąc Do Bronxowi marny los. Jak zapewnia, docenia klasę rywala, ale widzi w jego bitewnej grze gigantyczną wyrwę, którą zamierza brutalnie wykorzystać.
– Charles to świetny zawodnik – zastrzegł Topuria w rozmowie z ESPN Deportes. – Powiedziałbym nawet, że to legendarny zawodnik, jeden z nielicznych wciąż aktywnych w UFC.
– Prawda jest jednak taka, że jego styl idealnie mi pasuje pod sprzątnięcie go w pierwszej rundzie – bo nie jest mobilny. W ogóle nie pracuje na nogach.
Gruzińsko-brazylijskiej konfrontacji bacznie przyglądać będzie się kilku zawodników, którzy nie ukrywają mistrzowskich aspiracji – Arman Tsarukyan, Justin Gaethje oraz Paddy Pimblett.
Z którym z nich chciałby stanąć do pierwszej obrony El Matador? Sytuacja nie jest tutaj szczególnie skomplikowana… Zagajony o Baddy’ego, Gruzin nie zawahał się.
– To hipokryta – powiedział. – Kiedyś byliśmy razem na konferencji prasowej. Powiedział wtedy coś w stylu „walczę w karcie głównej, a ty na wstępnej”. Jakieś takie bzdury.
– I co teraz? Ja mam dwa pasy, a gdzie jesteś ty? Kim, do ch**a, jest teraz Paddy Pimblett? I jakim cudem miałby zasługiwać na walkę ze mną?
– Szczerze? Gdybym mógł wybierać dla siebie walkę, to biłbym się właśnie z nim, bo go nienawidzę. Wkurza mnie. Chciałbym zrobić tę walkę dla fanów, bo mam wrażenie, że w UFC od dawna nie było prawdziwej walki. Gości, którzy naprawdę chcą się bić. Nie ma lepszego rozwiązania niż zestawić ich ze sobą na oczach świata i dać widowisko.
– Wiem, co w takiej walce się wydarzy. I to nie byłoby nic dobrego dla niego. Stałoby się z nim to, co stało się ze wszystkimi innymi.
Wygląda zatem na to, że Paddy Pimblett osiągnął swój cel. Brytyjczyk miał bowiem nadzieję, że po ewentualnej wiktorii z Charlesem Oliveirą Ilia Topuria właśnie jego wyzwanie do walki.
Poniżej analizy walk Kamaru Usmana z Joaquinem Buckleynm, Sebastiana Przybysza z Marcello Morellim oraz Michała Oleksiejczuka z Geraldem Meerschaertem
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.