UFC

Ilia Topuria odmówił rewanżu z Alexandrem Volkanovskim na UFC 305 w Perth – twierdzi Joe Rogan

Nie garnie się do rewanżu z Alexandrem Volkanovskim mistrz wagi piórkowej Ilia Topuria – Gruzin miał odrzucić propozycję rewanżu.

Ilia Topuria nie jest zainteresowany rewanżowym starciem z Alexandrem Volkanovskim. Wedle komentatora UFC Joego Rogana, gruziński mistrz otrzymał propozycję drugiej walki z Australijczykiem, którą miał odrzucić.

Po niedawnej jubileuszowej gali UFC 300 El Matador nie pozostawił wątpliwości co do swoich dalszych sportowych planów. Wziął na celownik Maxa Hollowaya, który w Las Vegas spektakularnie w ostatniej sekundzie walki znokautował faworyzowanego Justina Gaethje, sięgając tym samym po pas BMF.

Hiszpański Gruzin postawił też jednak warunek – wyjdzie do Błogosławionego wyłącznie wtedy, jeśli na szali ich pojedynku znajdzie się też wspomniany pas BMF. W przeciwnym zaś wypadku – jak twierdził – stanie do rewanżu z Alexandrem Volkanovskim. Jego zdaniem Australijczyk znacznie bardziej zasługuje na titleshot aniżeli Błogosławiony.

Rzecz jednak w tym, że El Matador najwyraźniej drugiej potyczki z Volkanovskim odmówił. Poinformował o tym Joe Rogan w podcaście z Maxem Hollowayem.

– Nie wiem, z kim chce stoczyć kolejną walkę – powiedział Rogan o Topurii. – Wygląda jednak na to, że czuje, że jako mistrz ma tutaj decydujące zdanie. Odmówił walki w Perth na UFC 305 – rewanż z Volkanovskim.

Niepokonany w zawodowej karierze Ilia Topuria sięgnął po pas mistrzowski wagi piórkowej w styczniu tego roku, kończąc wieloletnie panowanie w dywizji Alexandra Volkanovskiego, którego ciężko znokautował w drugiej rundzie zawodów.

Ilia Topuria nie odniósł się póki co do tych wypowiedzi Joego Rogana. Milczy też Alexander Volkanovski. Gruzin opowiadał natomiast w The MMA Hour, że jeśli kiedyś ma dojść do rewanżu z Australijczykiem, chciałby, aby ten był w najlepszej możliwej formie – a nie wracał zbyt szybko po nokaucie, aby zainkasować trzeci w odstępie roku.

W zeszłym tygodniu gruziński mistrz przebąkiwał też o potencjalnej walce z Brianem Ortegą, jeśli Max Holloway nie przystanie na jego warunki.

Z kolei Błogosławiony niczego jeszcze nie przesądza. Jak podkreśla, po gali UFC 300 otworzyły się przed nim różnorodne opcje. Nie musi spieszyć się z wyborem.

Hawajczykowi marzy się rewanżowe starcie z Conorem McGregorem, który za dwa miesiące stanie w szranki z Michaelem Chandlerem, ale z zainteresowaniem spogląda też w kierunku El Matadora.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button