UFC

Wróci, jeśli Islam przegra? Stanowcza deklaracja Khabiba!

Były mistrz kategorii lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov zabrał głos na temat spekulacji, wedle których porażka Islama Makhacheva skłoniłaby go do powrotu.

Przy okazji niedoszłej dwukrotnie w zeszłym roku walki z Islamem Makhachevem były mistrz kategorii lekkiej UFC Rafael dos Anjos zdradził, że jednym z kluczowych elementów, który przesądził o tym, że zgodził się na starcie z Dagestańczykiem, był… potencjalny rewanż z Khabibem Nurmagomedovem!

Zdominowany przez Dagestańskiego Orła w 2014 roku, Brazylijczyk wierzył, że jeśli pokona Islama Makhacheva, zyska niezwykle cenny oręż w walce o powtórne oktagonowe usługi Khabiba Nurmagomedova.

Czy nadzieje te Brazylijczyka miały podstawy, nigdy się nie przekonaliśmy, bo jego konfrontacja z Dagestańczykiem była dwukrotnie odwołana. Natomiast nie brak opinii, że kluczem do skłonienia emerytowanego Khabiba Nurmagomedova do powrotu w progi oktagonu UFC jest właśnie pokonanie Islama Makhacheva. 29-latek został bowiem namaszczony przez dagestańską ekipę na następcę Nurmagomedova.

A zatem, czy emerytowany od zeszłorocznego zwycięstwa z Justinem Gaethje Khabib Nurmagomedov rozważyłby założenie rękawic, gdyby znalazł się pogromca Islama Makhacheva? O to zapytano go podczas konferencji prasowej przed sobotnią galę EFC w Kazachstanie.

– Wydaje mi się, że poinformowałem już wszystkich, jak się sprawy mają – odparł Khabib. – Oglądałeś moją ostatnią walkę? „Z pierwszej ręki” tam mówiłem, nieprawdaż?

– Nie sądzę, aby cokolwiek się zmieniło. Islam Makhachev ma swoją drogę, a ja mam swoją. Uważam, że jeśli Islamowi powinie się noga, jest w stanie sam o siebie zadbać. Będziemy jednak obok niego, aby mu pomagać i nigdy nie pozwolić mu na upadek.

– Jeśli o mnie chodzi, nie mam żadnej ochoty na powrót. I nie sądzę, aby to się kiedykolwiek zmieniło.

Rozpędzony serią siedmiu zwycięstw Islam Makhachev, który ostatnio poturbował i poddał Drewa Dobera, powróci do akcji 17 lipca. W ramach gali UFC Fight Night zmierzy się z Thiago Moisesem. Wierzy, że jest o 2-3 zwycięstwa od starcia o tytuł mistrzowski wagi lekkiej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Czeski artysta chaosu – jak daleko zajdzie Jiri Prochazka?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button