UFC

„Trzeba to zestawić, na sto procent!” – Dana White chce walki Jona Jonesa z Israelem Adesanyą

Głównodowodzący UFC Dana White nie ukrywa zainteresowania zestawieniem walki Jona Jonesa z Israelem Adesanyą.

Jon Jones i Israel Adesanya w ostatnich dniach wdali się w szalone medialne swary, poziomem cringe’u chwilami zawstydzając samego Henry’ego Cejudo – co tyczy się szczególnie śmieszkującego na poziomie gimnazjalisty Nigeryjczyka.

Rzecz jednak w tym, że nie osiągnięto porozumienia w sprawie kluczowej tj. zamiany słów w mediach społecznościowych na czyny w oktagonie.

O ile Amerykanin garnie się do boju z Nigeryjczykiem od dawna, regularnie ponawiając rzucane mu wyzwania, to The Last Stylebender jak mantrę powtarza, że „zapierdoli” Jonesa, bez cienia elementarnej przyzwoitości w tym samym zdaniu dodając: „ale nie teraz”. Dlaczego? Bo nie jest jeszcze got… Tzn. oczywiście „zapierdoliłby” go tu i teraz, ale nikt mu nie będzie mówił, kiedy i z kim ma walczyć.

Tymczasem o medialne boje obu zapytano w najnowszym wywiadzie szefującego UFC Danę White’a.

– To jest walka, którą trzeba zestawić, na 100 procent – powiedział sternik amerykańskiego giganta w rozmowie z UFC Arabia. – Walka tych dwóch byłaby gigantyczna.

Kilka miesięcy temu Jones zapowiedział przejście do kategorii ciężkiej, wakując pas 205 funtów, ale nie ulega wątpliwości, że na starcie z Nigeryjczykiem chętnie powróciłby do wagi półciężkiej.

Inaczej ma się natomiast sprawa z Israelem Adesanyą. Nigeryjczyk podskubywał co prawda ostatnimi czasy nowego mistrza kategorii półciężkiej Jana Błachowicza, ale dawał jednocześnie do zrozumienia, że najbardziej interesuje go starcie z Jaredem Cannonierem, jeśli ten pokona w najbliższym starciu Roberta Whittakera.

– Nie wiem, czy dojdzie teraz do tej walki – powiedział White w temacie potencjalnej konfrontacji Jonesa z Adesanyą. – Nie zależy to od tego, co ja chcę tylko od tego, czego oni chcą. Adesanya jest mistrzem, naprawdę się rozkręca i widać, że czuje, że tu rządzi. I tak się właśnie zachowuje. Myślę, że chce teraz zwycięzcę walki Whittakera z Cannonierem, a potem zobaczymy, co robić dalej.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Jesteś teraz królem, więc…” – Daniel Cormier odpowiedział na wyzwanie Jana Błachowicza

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

Dodaj komentarz

Back to top button