KSWPolskie MMA

Wyniki KSW 45: Thiago Silva rozbił Jamesa McSweeneya na pełnym dystansie

Thiago Silva rozpoczął przygodę z KSW od zwycięstwa z Jamesem McSweeneyem podczas londyńskiej gali KSW 45.

Pomimo pewnych problemów w pierwszej rundzie debiutujący pod flagą KSW Thiago Silva (21-7) pewnie wypunktował Jamesa McSweeneya (15-17) podczas gali KSW 45 w Londynie.

Od początku Silva wywarł presję, starając się zamknąć McSweeneya na siatce – Brytyjczyk hasał jednak wzdłuż siatki, opędzając się od Brazylijczyka kopnięciami. Silva cały czas jednak napierał, szukając skrócenia dystansu. McSweeney odpowiadał kombinacjami, kończąc je kopnięciami na głowę. I w końcu dopiął swego, zaskakującym kopnięciem na głowę mocno wstrząsając Brazylijczykiem! Ruszył na niego z furią, atakując latającym kolanem! Silva jednak przetrwał w klinczu, gdzie zwolnił tempo walki. Brytyjczyk na chwilę go przewrócił, ale pozwolił Brazylijczykowi wrócić na nogi. Ponownie zaskoczył go kombinacją zakończoną niesygnalizowanym kopnięciem na głowę – tym razem jednak nie trafił tak czysto. Thiago ponownie wywarł presję i w końcu dosięgnął mobilnego Brytyjczyka kilkoma dobrymi ciosami. McSweeney odgryzł się jednak własnymi uderzeniami, jedną z akcji ponownie kończąc ładnym kopnięciem na głowę. Zirytowany Silva zatrzymał się, nie mając już ochoty na ganianie rywala – bo zamykać go na siatce nie potrafił. Obaj zawodnicy oddychali już ciężko.

Punktacja Lowking.pl R1
10-9 McSweeney

Zawodnicy przeszli do działania od razu po gongu rozpoczynającym drugą rundę. Obaj trafili kilkoma dobrymi ciosami. Brazylijczyk przypadkowo uderzył głową rywala i walkę na chwilę przerwano. Walkę wznowiono. Silva był agresywniejszy, ale miał problemy z dosięgnięciem hasającego żwawo Brytyjczyka. W końcu jednak dopiął swego, dosięgając go serią ciosów, w tym soczystym krosem. McSweeney wyraźnie naruszony, cofnął się na siatkę, schował się za podwójną gardą! Silva rozpuszcza ręce, kilka uderzeń trafia na blok, ale McSweeney nadal naruszony. Ucieka jednak do boku i w końcu odzyskuje rezon, łapie siły. To Silva jednak cały czas naciera, kąsając też rywala szybkim lewym prostym. Brytyjczyk jednak ponownie zdołał zaskoczyć Brazylijczyka soczystym kopnięciem na głowę. Ruszył do ataku, ale tam w pewnej chwili zaczął sygnalizować sędziemu, że znów został uderzony głową (co potwierdziły powtórki) – ale sędzia pozostał niewzruszony. Brazylijczyk zwęszył szansę, ruszył do ataków, rozpuścił ręce. Kilka dobrych ciosów wylądowało na głowie mocno zakrwawionego już Brytyjczyka.

Punktacja Lowking.pl R2

10-9 Silva

Początek trzeciej rundy należał do McSweeneya, który skarcił Silvę kilkoma uderzeniami, w tym soczystym hakiem na korpus. Brazylijczyk nie atakował już tak agresywnie. Z czasem dosięgnął jednak rywala serią ciosów – głównie lewymi prostymi – nieco podkręcając tempo. Brytyjczyk skupił się głównie na defensywie, chwilami wręcz biegając po klatce – ku irytacji Brazylijczyka.

Punktacja Lowking.pl R3

10-9 Silva

Punktacja końcowa Lowking.pl:
29-28 Silva

Sędziowie nie mieli wątpliwości, jednogłośnie punktując walkę na korzyść Thiago Silvy.

Dla 37-letniego Brytyjczyka jest to czwarta z rzędu porażka.

*****

KSW 45: De Fries vs. Bedorf – wyniki, relacja i punktacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button