UFC

„Znowu zostałem wy***any” – Justin Gaethje stawia UFC ultimatum

Były tymczasowy mistrz wagi lekkiej UFC Justin Gaethje ma dość – postawił właśnie organizacji ultimatum w temacie walki o pas.

Nie rozmijał się z prawdą menadżer Ali Abdelaziz, gdy w zeszłym tygodniu obwieścił, że jego klient Justin Gaethje zawiesi rękawice na kołku, jeśli nie dostanie walki o pas kategorii lekkiej UFC.

Goszcząc w Makeshift Podcast, Highlight wyjaśnił, dlaczego jak najbardziej na titleshot ze zwycięzcą mistrzowskiego boju Ilii Topurii z Charlesem Oliveirą zasługuje, choć… Wskazał też kluczowy warunek, jaki musiałby zostać spełniony, aby jednak wyszedł do niemistrzowskiego starcia.

– Nie planuję walczyć nigdzie indziej (poza UFC) – powiedział. – Ale więcej nie będę też walczył dla rozrywki. Są mi winni walkę o pas.

– Mam 3-1 w ostatnich czterech walkach. Przyszli do mojego domu, błagali mnie, żeby wziął walkę z Maxem Hollowayem na UFC 300. Traktuję ją jako pokazową. Nie znaczy to, że nie mam porażki w bilansie. Znaczy to jednak, że nie miała ona żadnego związku z rankingami.

– Gdy biłem się w tamtej walce, Dustin Poirier, którego dopiero co pokonałem, wygrał z Saint-Denisem, a potem walczył o pas. Później, gdy już wygrałem (z Fizievem), mistrz mówił, że chce walczyć ze mną. Mogli spokojnie zestawić naszą walkę, ale tego nie zrobili.

– Potem zwakował pas, a oni biorą Oliveirę, która ma 2-2 w ostatnich czterech walkach i przegrał już z Makhachevem, i zestawiają go z nowym gościem, a ja znowu zostałem wy***any. Nie będę więc toczył żadnej innej walki, chyba że zapłacą mi o wiele, wiele więcej.

– Jak wtedy bierzesz ryzykowną walkę, to w wypadku porażki przynajmniej jesteś już ustawiony. A jeśli wygram, to walczę o pas. Inaczej tego nie widzę.

Trzy zwycięstwa w ostatnich czterech walkach sklasyfikowany na 3. miejscu w rankingu Justin Gaethje odnosił nad Rafaelem Fizievem (dwukrotnie) oraz Dustinem Poirierem. W międzyczasie przegrał przez nokaut z przenoszącym się wtedy jednorazowo do 155 funtów Maxem Hollowayem.

– Nie ma gościa, na którym można bardziej polegać niż na mnie – powiedział. – Każdy, kto wykonuje taką robotę dla swojej firmy, dostaje bonus na święta, jakieś podziękowania, jakieś pie***lone „dobra robota”, więc mam już tego dość.

– Uwielbiam walczyć dla UFC, nie zamierzam walczyć nigdzie indziej, ale koniec z rozdawaniem mojego dziedzictwa innym.

Highlight stwierdził, że czeka teraz na ogłoszenie ze strony UFC – ogłoszenie o jego walce ze zwycięzcą gruzińsko-brazylijskiej walki mistrzowskiej.

– Oliveira ma 2-2, ja mam 3-1 – podsumował. – Co więcej mam zrobić? Nie moja wina, że Hooker wypadł.

Poniżej podsumowanie walki Phila De Friesa z Arkadiuszem Wrzoskiem (pierwsze nagranie) oraz całej gali KSW 107 (drugie nagranie).

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button