
„Walka była gotowa, ale…” – Dana White tłumaczy niedoszłe starcie Jona Jonesa z Tomem Aspinallem
Frontman UFC Dana White wyjaśnił, dlaczego „gwarantowany” pojedynek Jona Jonesa z Tomem Aspinallem jednak się nie odbędzie.
Wielkim echem w świecie MMA odbiło się przejście na emeryturę Jona Jonesa, które to ogłosił Dana White podczas konferencji prasowej po sobotniej gali UFC Fight Night w Baku.
Głównodowodzący amerykańskiego giganta nie wdawał się wtedy w szczegóły dotyczące zawieszenia rękawic na kołku przez Bonesa. Szerzej opowiedział jednak o niedoszłej jego walce z Tomem Aspinallem w niedzielę podczas spotkania z dziennikarzami na Fanatics Fest.
– Zadzwonił do nas i zaczął mówi, że „wiecie co, myślę, że to już koniec, chcę przejść na emeryturę, to była wspaniała przygoda, za wszystko dziękuję” – powiedział o Jonesie White. – Był absolutnie, całkowicie przekonany, że chce przejść na emeryturę. Zapytaliśmy, dlaczego nie prześpisz się z tym i zobaczymy, czy jak się obudzisz rano, nadal będziesz miał takie podejście?
– Nigdy nie wiesz, co tam się dzieje u Jona Jonesa. A potem budzisz się następnego dnia (i pojawiają się nowe zarzuty karne). Kto wie. Nie wiem wszystkiego, co wpłynęło na jego decyzję. Będziecie musieli zapytać o go jego, jeśli kiedykolwiek go jeszcze zobaczycie (…) Wiem tylko, że bardzo wyraźnie powiedział, że chce przejść na emeryturę. I nie jest tak, że się z nim nie zgadzam.
Kilka godzin po tym, jak White w sobotę poinformował o emeryturze Jonesa, na światło dzienne wyszły kolejne problemy z prawem Bonesa, datowane jeszcze na luty tego roku.
– Widziałem dzisiaj te wiadomości – powiedział White. – Jak je zobaczyłem, to przeszło mi przez głowę, że teraz wszyscy pomyślą, że dlatego właśnie przeszedł na emeryturę. I może tak było. Kto wie. Ja nie wiem. To pytania do niego.
– Mieliśmy tę walkę potwierdzoną. Widzieliście, jak o tym sam mówiłem. Mówiłem, że walka się odbędzie, ale on zmienił zdanie.
Szef UFC od wielu miesięcy – ostatnio nawet tydzień temu! – zapewniał, że pojedynek Jonesa z Aspinallem dojdzie do skutku.
– Walka była potwierdzona – powiedział White. – Mieliśmy tę walkę załatwioną dawno temu. Dlaczego zdecydował się nie walczyć, będziecie musieli zapytać jego.
– Nie, Jon Jones – mówiłem to milion razy i powtórzę to jeszcze raz – nigdy nikogo nie unikał. Poza tym jednym głupim momentem z Chaelem Sonnenem, nigdy nikogo nie unikał. Myślę, że rzeczywistość jest taka, że jeśli coś zmieniło jego zdanie na temat tej walki, to ja o tym nie wiem. No ale ma 38 lat… Nie wiem.
– Walka była gotowa – powtórzył White. – Naszym zadaniem jest tworzenie największych walk, jakie możemy zrobić i walk, które fani chcą zobaczyć i to właśnie staramy się robić. Ale w momencie, gdy ktoś zaczyna mówić o przejściu na emeryturę, znasz moją filozofię na ten temat – powinien to zrobić.
Poniżej materiał poświęcony zakończeniu dwukrólewia w wadze ciężkiej UFC.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.