UFC

„Uratował UFC Rio!” – Renato Moicano komplementuje Mateusza Gamrota, ale uważa, że brak obozu nie miał żadnego znaczenia

Klubowy kolega Mateusza Gamrota z mat ATT Renato Moicano wziął pod lupę porażkę Polaka z Charlesem Oliveirą na UFC Rio.

Sprawdziły się częściowo przewidywania Renato Moicano dotyczące walki Charlesa Oliveiry z Mateuszem Gamrotem, która zwieńczyła sobotnią galę UFC Fight Night w Rio de Janeiro.

Częściowo – bo Money słusznie wytypował zwycięstwo Do Bronxsa, ale jednocześnie twierdził, że były mistrz nie będzie w stanie poddać Gamera. A tak właśnie się stało – Oliveira poddał Gamrota w drugiej rundzie zawodów.

W podsumowaniu walki, które opublikował na swoim kanale YT, Renato Moicano nie szczędził komplementów Charlesowi Oliveirze, stawiając go na równi z innymi brazylijskimi legendami – Andersonem Silvą i Jose Aldo.

Money wyraził się też z dużym uznaniem o Mateuszu Gamrocie.

– Zasługuje na szacunek i oklaski – powiedział Renato. – Zgodził się na walkę, której nikt inny nie chciał zaakceptować. Uratował UFC Rio.

– Wszyscy chcą teraz mówić o Charlesie Oliveirze, ale musimy porozmawiać o Mateuszu Gamrocie. Uratował UFC Rio.

Moicano przypomniał, że sam początkowo garnął się do walki z Oliveirą w Rio de Janeiro, ale później pomysł ten wybili mu z głowy trenerzy i najbliżsi. Nie był w treningu, nie był przygotowany. Zdał sobie sprawę, że nie miałby z Do Bronxsem szans.

– Dlatego biję brawo Charlesowi, biję brawo Mateuszowi, który wziął tę walkę po tym, jak odmówiło jej wielu innych zawodników – powiedział. – Wliczając w to Benoita Saint-Denisa i wliczając samego Charlesa. (…)

– Brawa dla Mateusza Gamrota. Nie będzie robił żadnych wymówek. Nie przegrał dlatego, że wziął tę walkę bez pełnego obozu przygotowawczego. To było trudne zestawienie dla Mateusza z powodu styli walki.

– Widzieliście, że miał dużo problemów z walką w stójce. Próbował już w pierwszej rundzie obalać Charlesa, ale zdał sobie sprawę, że nie jest łatwo w parterze kontrolować Charlesa. Widzieliście, jak Charles wychodził z tego omoplatą w pierwszej rundzie. Charles nabrał pewności siebie.

– Mateusz Gamrot wszedł do klatki przygotowany. Był taki, jak zawsze. Gość zawsze trenuje. Nie przegrał przez to. Oczywiście widać było, że się zmęczył w drugiej rundzie, ale nie dlatego przegrał. (…)

– Charles był cały czas w dobrej pozycji w stójce w drugiej rundzie. Mateusz poczuł jego parter w pierwszej. Zobaczył, że nie może po prostu schodzić do obaleń cały czas. Charles wywarł więc morderczą presję.

– Charles nacierał, wyprowadzał krosy, proste. Mateusz próbował odpowiadać, ale cały czas był na wstecznym. Charles zagonił go w kąt. Osaczał go.

Poniżej obszerne podsumowanie walki Gamrota z Oliveirą.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button