UFC

UFC 322: Della Maddalena vs. Makhachev – wyniki i relacja na żywo

Wyniki i relacja na żywo z gali UFC 322: Della Madddalena vs. Makhachev, która odbyła się w Nowym Jorku.

W walce wieczoru Islam Makhachev (28-1) zdominował na pełnym dystansie Jacka Dellę Maddalenę (18-3), sięgając po tytuł mistrzowski wagi półśredniej. Pełna relacja – tutaj.


Michael Morales (19-0) podtrzymał nieskazitelny bilans, nokautując w pierwszej rundzie Seana Brady’ego (18-2). Pełna relacja z walki – tutaj.


Carlos Prates (23-7) zafundował Leonowi Edwardsowi (22-6) pierwszą w karierze porażkę przez nokaut. Pełna relacja z walki – tutaj.


Benoit Saint-Denis (16-3) w ledwie 16 sekund zdemolował Beneila Dariusha (23-7-1) w walce otwierającej kartę główną. Pełna relacja – tutaj.


W wyróżnionej walce karty wstępnej Bo Nickal (8-1) porozbijał i efektownie znokautował Rodolfo Vieirę (11-4). Pełna relacja i nagranie z nokautu – tutaj.


Pierwsza runda walki Romana Kopylova (14-5) z Gregorym Rodriguesem (18-6) należała do znacznie aktywniejszego Brazylijczyka, który zdzielił ustawionego odwrotnie Rosjanina kilkoma dobrymi krosami. Kopylov walczył bojaźliwie, nie notując wielu sukcesów – wyraźnie obawiał się siły ognia Rodriguesa. W samej końcówce Kopylov popisał się jednak efektownym rzutem, kontrując próbę obalenia ze strony rywala.

W drugiej odsłonie Brazylijczyk podkręcił tempo, spychając Rosjanina do głębokiej chwilami defensywy. Poszukał też kilku obaleń, ale Kopylov dobrze się wybronił. Okolicznościowo walczący z mocnego wstecznego Rosjanina trafiał ciosami albo kontrował okolicznościowe kopnięcia Brazylijczyka, ale to wyraźnie aktywniejszy Rodriguesa znacznie częściej dosięgał jego głowy oraz korpusu.

Świadom prawdopodobnie, że przegrywa na kartach punktowych, Kopylov podkręcił nieco tempo w trzeciej odsłonie, kilka razy dosięgając sztywnego i niesłynącego z poruszania głową Rodriguesa. Raz nawet naruszył go mocnym lewym sierpem, ale Brazylijczyk wytrzymał. Rodrigues też zresztą zanotował kilka dobrych akcji. Wydawało się, że Kopylov mógł zrobić jednak więcej, podjąć większe ryzyko, chętnie wdać się w wymiany.

Sędziowie orzekli jednogłośnie o zwycięstwie Gregory’ego Rodriguesa w stosunku 2 x 30-27, 29-28. Dla Brazylijczyka była to druga wygrana z rzędu i piąta w ostatnich sześciu występach.

Roman Kopylov doznał drugiej kolejnej porażki.


Może i wszedł w ostatniej chwili na zastępstwo, debiutując w UFC, ale Ethyn Ewing (9-2) w pierwszej rundzie walki otwierającej kartę wstępną walczył z mocno faworyzowanym Malcolmem Wellmakerem (10-1) jak równy z równym. Owszem, Wellmaker był nieco skuteczniejszy – trafił, dla przykładu, mocno swoim firmowym prawym sierpem w kontrze – ale Ewing też miał swoje bardzo dobre momenty – zdzielił Wellmakera mocnymi kolanami na głowę w klinczu.

Druga runda okazała się fantastycznym widowiskiem. Najpierw swoje momenty miał Ewing, który bombardował ciosami zastygającego chwilami w bezruchu Wellmakera, który próbował bronić się gardą i balansem. Ewing z sukcesami kopał też na głowę rywala. Później jednak Malcolm przejął stery walki w swoje ręce, dosięgając przeciwnika mocnymi sierpami oraz skutecznie atakując jego doły. W pewnym momencie wydawało się nawet, że Wellmaker może Ewinga skończyć, ale nic takiego się nie stało. Ba! Ewing w końcówce rundy też miał swoje świetne momenty.

Ewing zachował więcej sił na trzecią rundę, nieustannie atakując. Zmęczony Wellmaker odgryzał się bombami na głowę i frontalami na korpus, ale przyjmował więcej uderzeń. Także w obszarze zapaśniczym Ewing był lepszy, notując trzecie obalenie – choć Wellmaker szybko wrócił na nogi.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Ethyna Ewinga w stosunku 2 x 29-28, 30-27.


W starciu wieńczącym kartę przedwstępną Kyle Daukaus (17-4) ekspresowo uporał się z Geraldem Meerschaertem (37-21), najpierw dwoma mocnym prawymi posyłając go na deski, a następnie zmuszając do poddania brabo.

Kyle Daukaus odniósł tym samym drugie zwycięstwo z rzędu w oktagonie UFC, podczas gdy Gerald Meerschaert doznał czwartek kolejnej porażki.


Chepe Mariscal (18-7) spędził większość pierwszej rundy walki z Patem Sabatinim (21-5) skontrolowany w parterze, inkasując też wcześniej kilka uderzeń w stójce, ale gdy wrócił na nogi – a na dole krzywdy większej zrobić sobie nie dał – grzmotnął rywala potężnym kopnięciem na głowę, rozcinając mu skórę na czole. Sabatini ustał jednak kopnięcie.

W drugiej rundzie Sabatini swoim zwyczajem postawił na zapasy, dwukrotnie przewracając Mariscala i kontrolując go przez dłuższy czas w parterze. Tu i ówdzie zrzucał też mocne łokcie. Także w trzeciej odsłonie Pat z powodzeniem zaprzągł do działania zapasy, szybko przewracając rywala i niemal do końca walki kontrolując go na dole. Dopiero w ostatnich sekundach Mariscal zdołał się wyrwać z objęć Sabatiniego, ale nie miało to już znaczenia.

Sędziowie wskazali jednogłośnie w stosunku 3 x 30-27 na odnoszącego trzecie zwycięstwo z rzędu i czwarte w ostatnich pięciu występach Pata Sabatiniego.

Seria pięciu wygranych niepokonanego wcześniej w oktagonie Chepe Mariscala dobiegła końca.


Największy bukmacherski faworyt gali Baysangur Susurkaev (11-0) w dwóch pierwszych rundach miał sporo problemów z Erikiem McConico (10-4-1) – był skuteczniejszy, ale przyjął sporo mocnych uderzeń i wydawał się mocno zmęczony – ale w trzeciej przepięknym prawym krzyżowym efektownie znokautował Amerykanina, śrubując swój bilans w oktagonie UFC do 2-0.


Wyniki UFC 322: Della Maddalena vs. Makhachev

Walka wieczoru

170 lb: Islam Makhachev (28-1) pok. Jacka Dellę Maddalenę (18-3) jednogłośną decyzją (3 x 50-45)

Co-main event

125 lb: Valentina Shevchenko (26-4-1) pok. Weili Zhang (26-4) jednogłośną decyzją (3 x 50-45)

Karta główna

170 lb: Michael Morales (19-0) pok. Seana Brady’ego (18-2) przez TKO (ciosy), R1, 3:27
170 lb: Carlos Prates (23-7) pok. Leona Edwardsa (22-6) przez KO (lewy kros), R2, 1:28
155 lb: Benoit Saint-Denis (16-3) pok. Beneila Dariusha (23-7-1) przez KO (lewy sierp), R1, 0:16

Karta wstępna

185 lb: Bo Nickal (8-1) pok. Rodolfo Vieirę (11-4) przez KO (kopnięcie na głowę), R3, 2:24
185 lb: Gregory Rodrigues (18-6) pok. Romana Kopylova (14-5) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
125 lb: Erin Blanchfield (14-2) pok. Tracy Cortez (12-3) przez poddanie (RNC), R2, 4:44
135 lb: Ethyn Ewing (9-2) pok. Malcolma Wellmakera (10-1) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)

Karta UFC Fight Pass

185 lb: Kyle Daukaus (17-4) pok. Geralda Meerschaerta (37-21) przez poddanie (brabo), R1, 0:50
145 lb: Pat Sabatini (21-5) pok. Chepe Mariscala (18-7) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
115 lb: Fatima Kline (9-1) pok. Angelę Hill (18-16) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
185 lb: Baysangur Susurkaev (11-0) pok. Erica McConico (10-4-1) przez KO (prawy krzyżowy), R3, 1:38
155 lb: Matheus Camilo (10-3) pok. Viacheslava Borshcheva (8-7-1) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button