UFC

„Teraz interesuje mnie wyłącznie to starcie” – jednoznaczna deklaracja Aleksandre Topurii

Niepokonany pod egidą UFC Aleksandre Topuria zabrał głos na temat swoich sportowych planów na 2026 rok, wskazując wymarzonego rywala.

Szeregi UFC zasilał w tym roku ze swoją presją na swoich barkach i z dużymi oczekiwaniami z zewnątrz – a to z uwagi na robiącego furorę w organizacji brata Ilię Topurię.

Aleksandre Topuria nie zawiódł. Może nie zmasakrował swoich rywali – Colby’ego Thicknesse i Bekzata Almakhana – jak miewa w zwyczaju El Matador, ale wygrał pewnie, demonstrując przebłyski znamionujące wielką klasę.

Jak zapowiedział w najnowszym wywiadzie udzielonym Marce, w 2026 roku Aleksandre Topuria również zamierza stoczyć dwie walki albo – jeśli się uda – trzy. Cztery kategorycznie wykluczył z uwagi na trudny proces ścinania wagi.

– Będę oczywiście poszukiwał w 2026 roku tego nokautu – powiedział. – Znaczy, nie za wszelką cenę, bo to były dopiero moje pierwsze walki wygrane decyzjami, i to w UFC, więc… Kto wie, co wydarzy się w kolejnych? No ale możecie być pewni, że zawsze będę dążył do skończenia i jeśli Bóg pozwoli, to w 2026 roku zanotuję kilka skończeń czy nokautów.

Obchodzący w styczniu 30. urodziny Gruzin liczy teraz na zestawienie, które pozwoli mu zbliżyć się do rozgrywki o tron kategorii koguciej.

– W tym momencie nie jestem od gadania o tym, na co zasługuję, czy nie zasługuję – powiedział o potencjalnej walce z rywalem z Top 15. – Mógłbym podejść do tego inaczej, gdybym chciał, ale spójrzmy na realia. A realia są takie, że zasługuję na rywala z Top 15 już teraz, bo Almakhan walczył z Umarem, a niedługo potem Umar walczył o pas, więc mógłbym walczyć teraz z Top 15. No ale nie kieruję się tym tropem. Czy mógłbym? Czy chcę? Tak. Zobaczmy jednak, co zaproponuje UFC. Wezmę wszystko, co popchnie mnie do przodu… Tego szukam. Nie patrzę za siebie, chcę iść naprzód. Awansować do Top 15, potem Top 10, Top 5 i jeśli Bóg da, sięgnąć po pas.

Zapytany zaś o to, czy ma konkretnego przeciwnika na radarze, El Conquistador długo się nie zastanawiał – choć wskazał takiego, z którym w 2026 roku prawdopodobnie i tak się nie zmierzy.

– Jestem o to pytany cały czas – powiedział Aleksandre. – Czy jest ktoś, z kim chciałbym się zmierzyć? Teraz moim celem – jako że Merab nie jest już mistrzem, pomijając, że nie mam wątpliwości, że wróci i odbierze pas Petrowy Yanowi… Wiem, że tak będzie.

– Jeśli jednak pominiemy Meraba, to interesuje mnie wyłącznie mistrz. Nie mówię, że zasługuję na tę walkę… Interesuje mnie jednak zawodnik z pasem i takiej walki chcę. Pomijając Meraba. Gdy Merab jest na tronie, rozsiadam się wygodnie, zero stresu… Jako jednak, że teraz mistrzem nie jest – choć nie mam wątpliwości, że wróci i odzyska pas – to teraz interesuje mnie wyłącznie Petr Yan.

Przed dwoma tygodniami Petr Yan w rewanżu rozbił Meraba Dvalishviliego, odzyskując tron wagi koguciej. Spekuluje się, że do rewanżu może dojść w kwietniu.

Poniżej typowanie wszystkich walk KSW 113.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button