UFC

Skorzysta z zaproszenia Charlesa Oliveiry? Wymowne słowa Mateusza Gamrota: „Wrócę tu ponownie, aby nauczyć się więcej!”

Mateusz Gamrot zabrał po raz kolejny głos na temat porażki z Charlesem Oliveirą, sugerując, że być może skorzysta z zaproszenia Brazylijczyka do wspólnych treningów.

Czyżby Mateusz Gamrot zamierzał skorzystać z zaproszenia ze strony Charlesa Oliveiry do wspólnych treningów w Chute Boxe? Na to wskazywać może najnowszy wpis Polaka w mediach społecznościowych.

W minioną sobotę Gamer przegrał z Do Bronxsem w pojedynku wieńczącym galę UFC Fight Night w Rio de Janeiro. Polak został poddany przez Brazylijczyka w rundzie drugiej.

Jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu Oliveira zaprosił Gamrota do wspólnych treningów, chwilę później, już po odczytaniu werdyktu, zaproszenie to ponawiając. Niewykluczone, że nasz zawodnik z tegoż zaproszenia od trenującego w Chute Boxe w Sao Paulo Brazylijczyka skorzysta. We wtorek opublikował bowiem wpis, który wskazywać może na rozważenie takiej opcji.

– Dziękuję, Brazylio, za cały tydzień i wyjątkową atmosferę! – napisał Mateusz na IG Stories. – To był niesamowity czas i na pewno powrócę po tym jako inny człowiek. Wrócę tu ponownie, aby nauczyć się więcej!

Porażka z Charlesem Oliveirą we wziętej w zastępstwie walce była pierwszą w karierze Mateusza Gamrota, jakiej doznał przed czasem. Wcześniej przegrywał wyłącznie decyzjami sędziowskimi – dwukrotnie niejednogłośnymi, raz jednogłośną.

We wtorek Polak zwrócił się też do Do Bronxsa.

– To był wielki zaszczyt, móc dzielić z tobą oktagon, Charlesie Oliveiro – napisał na IG, później dodając też wspomniane wyżej słowa o powrocie do Brazylii po dalszą naukę.

Nie wiadomo póki co, kiedy sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu Gamer powróci w progi oktagonu UFC.

Poniżej podsumowanie walki.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button