UFC

Rychła emerytura? Carlos Prates długo walczyć nie zamierza, zdradza, kiedy zawiesi rękawice na kołku!

Pomimo iż wkroczył w najlepszy być może okres w swojej karierze, Carlos Prates powoli sposobi się do przejścia na sportową emeryturę.

Może i na karku ma dopiero 32 lata, ale Carlos Prates oczami wyobraźni widzi już siebie na emeryturze, smażącego grilla i popijającego piwo.

Uznawany za jednego z najmocniejszych zawodników w kategorii półśredniej UFC Brazylijczyk nie zamierza bowiem walczyć długo. Gdy tylko osiągnie swój sportowy cel – co wydarzyć może się w ciągu trzech, a może nawet dwóch walk – zawiesi rękawice na kołku.

Takimi planami Carlos Prates podzielił się ze światem w rozmowie z Arielem Helwanim, gdy został zapytany o swoje przyjacielskie relacje z Ianem Garrym – jedynym zawodnikiem, który zadał mu porażkę w oktagonie UFC.

– Wszystko gra między nami, po walce nie jesteśmy żadnymi wrogami – powiedział Carlos. – Mówiłem mu wielokrotnie, że musimy zmierzyć się jeszcze raz. Najpierw powalczę o pas, zdobędę go, a potem rzucę mu wyzwanie, abyśmy stoczyli rewanż. I potem kończę z MMA.

– Nie chcę walczyć zbyt długo, brachu. Chcę tylko zdobyć pas i być może potem jeszcze stoczyć ten rewanż z Ianem. Po prostu czuję, że muszę zmierzyć się z nim raz jeszcze. Przez sześć lat byłem niepokonany, a potem pojawił się on i mnie pokonać. Nie było to zbyt przyjemne! Czuję, że mogłem to wtedy wygrać, więc naprawię tamte błędy.

Niewykluczone, że powodem tak rychłych emerytalnych planów Brazylijczyka jest jego przebieg bitewny. Na karku ma bowiem może tylko 32 lata, ale zawodowo na scenie MMA wojuje od trzynastu. Na koncie ma też masę pojedynków w Muay Thai i innych formułach uderzanych.

Opromieniony efektowną wiktorią nad Geoffem Nealem, któremu zadał pierwszą w karierze porażkę przez nokaut, Carlos Prates powróci w progi oktagonu podczas listopadowej gali UFC 322 w Nowym Jorku, gdzie pójdzie w oktagonowe tany z byłym mistrzem Leon Edwards. Zwycięstwo – szczególnie efektownie – pozwoli Brazylijczykowi na włączenie się do gry o tron kategorii półśredniej.

– Taki jest plan – snuł dalej wizję emerytury Prates. – Cieszyć się życiem, barbecue, jakieś piwka. Będę walczył do 35. roku życia. Jeśli wcześniej zostanę mistrzem, to skończę karierę wcześniej. Nie będę robił nic, tylko się relaksował, cieszył życiem na basenie.

– Zatroszczę się o mamę. Czasami pójdę na matę, żeby pomóc ziomkom. Zainwestuję sporo pieniędzy, aby mieć bezpieczne życie i po prostu będę się nim cieszył.

Poniżej zaduma nad losem Mateusza Gamrota.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button