
Renato Moicano wyjaśnia fenomen Mateusza Gamrota: „Gdy przyszedł do American Top Team, miał na początku problemy podczas treningów ze mną”
Renato Moicano wskazał kluczowy atut Mateusza Gamrota, który pozwala Polakowi na nieustanny rozwój umiejętności sportowych.
Renato Moicano był w szoku, gdy dowiedział się, że Mauricio Ruffy odmówił walki z Mateuszem Gamrotem.
Idący jak burza One Shot zdradził w zeszłym tygodniu, że miał na stole propozycję walki z Polakiem z 2-tygodniowym wyprzedzeniem – choć nie zdradził, o jaką konkretnie galę chodził. Przyznał jednak, że na podjęcie rękawicy się nie zdecydował, uznając, że nie jest to dobry moment na takie ruchy.
Do tematu tego Money odniósł się w najnowszej odsłonie podcastu Show Me The Money.
– To było szaleństwo ze strony Mauricio Ruffy’ego, że nie wykorzystał takiej okazji – powiedział. – Jest poza rankingiem, a wiem, że UFC bardzo go lubi. Nie wiem, dlaczego nie zgodził się na tę walkę.
– To ciężka walka, ale może katapultować cię do Top 10. Na miejsce 6., może 7. Byłbyś blisko titleshota.
Finalnie Mateusz Gamrot skrzyżuje rękawice z Ludovitem Kleinem. Do walki dojdzie 31 maja w Las Vegas w ramach co-main eventu gali UFC Fight Night.
Renato Moicano nie ma wątpliwości, że potyczka z niepokonanym od siedmiu starć Słowakiem przysłowiowym spacerkiem dla Polaka nie będzie.
– Bardzo trudna walka – ocenił. – To nie jest łatwe starcie.
Money nie ma natomiast wątpliwości, że akceptując niewiele pod kątem rankingowym dający mu pojedynek z Kleinem, Gamrot nie po raz pierwszy udowodnił, że nie odmawia trudnych wyzwań.
– To pokazuje, kim jest Mateusz Gamrot – stwierdził klubowy kolega Polaka. – Pamiętam, że gdy przyszedł do American Top Team, miał na początku problemy podczas treningów ze mną. Cały czas jednak powtarzał „potrenujmy razem, potrenujmy razem, potrenujmy razem!”. I potem podczas każdej sesji treningowej zawsze szukał najlepszych sparingpartnerów. Nie boi się podejmować ryzyka, nie boi się odklepać, jeśli dzięki temu stanie się lepszy.
– Na ogół jest tak, że jak na treningach widzisz, że jakiś gość jest trochę lepszy od ciebie, to raczej unikasz treningów z nim. Ale nie w przypadku Mateusza Gamrota. On chce cały czas mocnych treningów, chce się rozwijać. A potem okazuje się, że już cię przerósł.
– To typ pracusia. Bardzo ciężko pracuje.
Co ciekawe, w podobne tony uderzał Mateusz Gamrot, który wielokrotnie pytany w przeszłości o najtrudniejszego sparingpartnera na Florydzie, wskazywał właśnie Brazylijczyka, określając go mianem potwora.
Jednocześnie jednak Renato Moicano przemycił pod adresem Gamera – a także innego klubowego kolegi z ATT, Granta Dawsona – delikatny przytyk. Dał mianowicie jasno do zrozumienia – nie po raz pierwszy zresztą – że Polakowi brakuje medialności, na czym cierpieć może jego kariera.
– Dzisiaj nie ma znaczenia, jak dobry jesteś – ocenił Renarto. – Musisz znaleźć sposób na to, aby nawiązać więzi z fanami.
Do akcji Renato Moicano powróci 28 czerwca w Las Vegas, gdzie podczas gali UFC 317 skrzyżuje pięści z Beneilem Dariushem.
Poniżej zapowiedzi dużych walk ogłoszonych ostatnio w UFC.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Wtf z tymi newsami o Gamrocie haha :D
Udzielił 1,5 h wywiadu, gadają o nim BSD i Moicano. Proste.