UFC

Paddy Pimblett w Top 5 rankingu wagi lekkiej UFC – wymowne reakcje Dana Hookera i Armana Tsarukyana przed UFC Katar

Arman Tsarukyan i Dan Hooker, którzy w sobotę zmierzą się w walce wieczoru UFC Katar, zabrali głos na temat awansu Paddy’ego Pimbletta do Top 5 rankingu wagi lekkiej.

Pomimo iż w akcji nie był widziany od kwietnia, gdy zdemolował Michaela Chandlera, to Paddy Pimblett na przestrzeni sześciu miesięcy awansował o cztery aż oczka w rankingu wagi lekkiej UFC. W maju Brytykczyk był sklasyfikowany na 9. pozycji, dziś natomiast – po wtorkowej aktualizacji – okupuje już 5. miejsce.

Do takiego medialnego holowania Baddy’ego – swego czasu awansował o dwie pozycje, wyprzedzając Beneila Dariusha, który również nie stoczył żadnej walki, oraz Mateusza Gamrota, który w międzyczasie pokonał Ludovita Kleina – z rezerwą podeszli bohaterowie walki wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night w Katarze, Arman Tsarukyan i Dan Hooker.

– O k***a – roześmiał się podczas konferencji prasowej Nowozelandczyk, gdy dowiedział się, że Brytyjczyk okupuje 5. miejsce. – Jakim cudem? Nie no, muszą mu dać ten titleshot teraz. Muszą mocno mu kibicować z tym titleshotem. Cóż, k***a, jest, jak jest. Nie, nie przywiązuję do tego wagi, to po prosu cyferki.

W podobnym tonie, tyle że jeszcze dosadniej, do czołowej pozycji Paddy’ego Pimbletta odniósł się Arman Tsarukyan, który gościł na kanale Overdogs Podcast.

– Trzeba go w ogóle usunąć z rankingów, bo nawet na Top 10 nie zasługuje – ocenił. – Pokonał gościa, Chandlera, który miał trzy porażki. Bobby Green? Trzy, cztery porażki. Tony Ferguson? Osiem kolejnych porażek. To jakieś szaleństwo. I takiego gościa chcecie wepchnąć do walki o pas?

Ormiańsko-nowozelandzki pojedynek będzie miał kapitalne znaczenie dla układu sił w rozgrywce o pas w wadze lekkiej. Wiele wskazuje na to, że może wyłonić przeciwnika na pierwszą obronę pasa mistrzowskiego dla Ilii Topurii, szczególnie w przypadku efektownego zwycięstwa Ahalkalaketsa.

Podobnie jak cała trójka – Topuria, Hooker i Tsarukyan – Pimblett też znajduje się już w Katarze. Podczas sobotniej gali w oktagonie UFC zadebiutują jego dwaj klubowi koledzy Shaqueme Rock i Luke Riley.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button