
Nie powróci na początku przyszłego roku! Długa przerwa Khamzata Chimaeva: „Odpuszczam trening na kilka tygodni, żeby zaleczyć rany”
Mistrz wagi średniej Khamzat Chimaev boryka się z problemami zdrowotnymi, które wespół z przyszłorocznym Ramadanem mocno odsuną jego powrót do oktagonu UFC.
Jeszcze kilka tygodni temu Khamzat Chimaev zapowiadał powrót na początek przyszłego roku, ale okazuje się, że na mieście inne są już treście. Czeczena czeka długa przerwa!
Niepokonany w zawodowej karierze Wilk sięgnął po tytuł mistrzowski wagi średniej w sierpniu, dominując na pełnym dystansie Dricusa Du Plessisa. Przebąkiwał nawet wtedy o powrocie już na okoliczność październikowej gali UFC w Abu Zabi, ale nic z tego nie wyszło.
Kilka tygodni temu poinformował, że UFC szykuje dla niego walkę na początku przyszłego roku. Oczywistym rywalem dla Czeczena wydawał się Nassourdine Imavov, który w międzyczasie pokonał Caio Borralho, gwarantując sobie status pretendenta.
Okazuje się jednak, że czeczeński Wilk nieprędko powróci do oktagonu. W rozmowie z Adamem Zubayrayevem Khamzat Chimaev mistrz poinformował, że zmaga się z urazem, który wyklucza jego powrót na początku 2026 roku.
– Wracam po Ramadanie – poinformował Khamzat. – Teraz mam małą operację stopy. Odpuszczam trening na kilka tygodni, żeby zaleczyć rany.
– Przygotuję się na po Ramadanie. Kogokolwiek mi dadzą, do tego wyjdę.
W 2026 toku Ramadan rozpoczyna się 17 lutego, kończy 19 marca. Można zatem prognozować, że Khamzat Chimaev najwcześniej do oktagonu UFC na pierwszą obronę pasa mistrzowskiego wróci dopiero w okolicach maja lub czerwca.
Poniżej zapowiedź gali UFC Katar.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.




