UFC

Nate Diaz chce wrócić do UFC – wskazał trzech rywali, z którymi chętnie poszedłby w tany

Cieszący się kiedyś gigantyczną popularnością Nate Diaz zapowiada powrót do UFC po trzech latach absencji – i ma już na oku trzech przeciwników.

Nate Diaz jest otwarty na powrót pod sztandar UFC, gdzie chętnie poszedłby w bitewne tany z trzema przeciwnikami.

Stocktończyk nie był widziany w oktagonie od 2022 roku, gdy wiktorią nad Tonym Fergusonem wypełnił kontrakt. W międzyczasie stoczył dwie bokserskie walki, ulegając jednogłośnie Jake’owi Paulowi i pokonując większościowo Jorge Masvidala.

Goszcząc w HJR Podcast, 40-letni stocktończyk zabrał głos na temat swojej przyszłości.

– Planuję wrócić do UFC – powiedział Nate. – Jeśli będą chcieli, to chciałbym wrócić i skopać komuś tyłek.

– Teraz tam nie walczę, bo nie ma tak naprawdę z kim się bić. Wieje stamtąd nudą.

Zapytany o potencjalną trylogię z Conorem McGregorem, skonstatował, że chętnie wyjdzie do Irlandczyka, gdy tylko ten wróci do akcji.

– Mamy niezałatwione interesy – stwierdził. – Musi do tego dojść.

Diaz z zainteresowaniem spogląda w kierunku pasa BMF, który jest obecnie w posiadaniu sposobiącego się do trylogii z Dustinem Poirierem Maxa Hollowaya, a wcześniej wisiał na biodrach Justina Gaethje oraz Jorge Masvidala.

– To najlepsze rzecz, jaka tam jest – powiedział stocktończyk, zwracając się następnie do Błogosławionego. – Mam nadzieję, że jesteś świadom, że nosisz mój pas.

– To są właśnie goście, z którymi chciałbym walczyć. Jak Max Holloway. Poza nim chciałbym też bić się z innymi, którzy są naprawdę mocni. Topuria. Jest naprawdę dobry. No ale jest sporo mniejszy ode mnie.

Nate postawił sprawę jasno w temacie kategorii wagowej, w której chciałby występować.

– Koniec ze 155 funtami – powiedział. – Zostawiam to. Ścinanie zawsze było ciężkie. Od czasu, gdy miałem 18 lat, było ciężko. Zostaję w 170 funtach. Będę też bił się w wadze średniej.

Poniżej najnowsza część cyklu pytań i odpowiedzi.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button