Michael Page zdradza termin powrotu, ale jest problem z rywalem – w grę wchodzi zarówno waga półśrednia, jak i średnia

Michael Page od dłuższego czasu garnie się do powrotu do akcji, ale matchmakerzy UFC nie mają dla niego rywala.

Pomimo iż dwie ostatnie walki stoczył w kategorii średniej, obie zwyciężając – najpierw wypunktował Sharę Magomedova, potem Jareda Cannoniera – to sklasyfikowany w tamtejszym rankingu na 10. pozycji Michael Page garnie się z powrotem do 170 funtów.

Goszcząc w podcaście Shxts 'n’ Gigs, Venom nie pozostawił w tym temacie żadnych wątpliwości, jednocześnie jednak wskazując przeszkodę, która plany te może zniweczyć.

– Jestem w dwóch kategoriach wagowych – powiedział. – Powiedziałem, że chcę walczyć w wadze półśredniej. Podjąłem spontaniczną decyzję o walce z Sharą w kategorii średniej. Nie robiło mi to różnicy.

– No ale potem mówię im: dobra, dajcie mi teraz pojedynek w wadze półśredniej. „Nikt nie był dostępny”. No dobra, to dajcie mi kolejne starcie w średniej. Dali mi kolejną walkę w średniej. W porządku. „Dajcie mi teraz kogoś z wagi półśredniej”. „Nikt nie jest dostępny!” Jakim cudem nikt nie jest dostępny? Cały czas jednak dostaję takie odpowiedzi.

– W końcu mówię: dobra, ten rywal jest dobry. Nie żartuję. Niedawno odbyła się walka, występowało kilku zawodników z wagi półśredniej. Gość wygrał w spektakularnym stylu. Napisałem do matachmakerów: „To świetna walka na Londyn”. „Oj, mamy już na niego inne plany”. Gość dopiero co wyszedł z klatki, a ja czekam na walkę od miesięcy i nie macie dla mnie żadnych planów? Dla niego jednak macie? Coś tu nie gra.

Legitymujący się bilansem 3-1 w oktagonie UFC 38-latek zna już natomiast wstępny termin swojego powrotu.

– Najprawdopodobniej moja kolejna walka odbędzie się 21 marca – powiedział. – Jestem tam dużym nazwiskiem, chcą, abym tam wystąpił, ale nadal nie mają dla mnie rywala. „Tak, na pewno wystąpisz w marcu, ale próbujemy znaleźć przeciwnika”.

21 marca w Londynie odbędzie się gala UFC Fight Night. Wedle nieoficjalnych doniesień w walce wieczoru dojdzie do konfrontacji Movsara Evloeva z Leronem Murphym.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.