KSWPolskie MMA

Lowkingi, bomby na korpus i presja! Mateusz Pawlik znokautował faworyzowanego Wiktora Zalewskiego!

Mateusz Pawlik rozpoczął przygodę z KSW od sensacyjnego zwycięstwa nad Wiktorem Zalewskim w ramach trójmiejskiej gali KSW 107.

Skazywany na pożarcie Mateusz Pawlik (6-2) pokonał faworyzowanego Wiktora Zalewskiego (7-2) podczas gali KSW 107 w Gdańsku.

Kopnięcia na głowę, z obu nóg, w wykonaniu Zalewskiego na otwarcie walki. Dołożył proste oraz kopnięcia na kolano. Pawlik z czasem odpowiedział lowkingiem, ale zainkasował kolejne ciosy. Mateusz polował na doły rywala, atakując je ciosami. W ostrych wymianach iskrzyło!

Wiktor trafił dobrą kombinacją. Mateusz odpowiadał lowkingami. Kolejna dobra kombinacja autorstwa Zalewskiego, który rozdawał karty w aspektach bokserskich. Pawlik odgryzał się głównie wewnętrznymi lowkingami. Tu i ówdzie trafiał też ciosami, ale w tym aspekcie to Wiktor był skuteczniejszy. Dwie minuty pozostały do końca rundy pierwszej.

Zalewski skontrował 4-uderzeniową kombinacją na kopnięcie Pawlika. Z czasem debiutant odpowiedział ciosem na korpus. Czaił się też na kopnięcia na głowę. Tempo walki nieco spadło. Zalewski nadal lekko podskakiwał, ale obniżył nieco aktywność, polując na kontry – bez większych jednak sukcesów.

Mocne wejście Zalewskiego w rundę drugą – zdzielił rywala ładną kombinacją sierpów na głowę Pawlika. Z czasem Wiktor poprawił, potem dokładając też kopnięcie na głowę – choć częściowo zblokowane. W ostrej wymianie obaj podjęli ryzyko, rozpuszczając sierpy – obaj trafili, ale nikt nie padł na deski. Minęły dwie minuty rundy drugiej.


PEŁNE WYNIKI KSW 107 – TUTAJ


Zalewski dobrze pracował kopnięciami na korpus – okrężnymi oraz frontalnymi. Czyhał też na lewy krzyżowy, tu i ówdzie trafiając. W półdystansie rozpuszczał natomiast szybkie sierpy. Pawlik odgryzał się sierpami, polując też na doły rywala. Zalewski nie stronił od ryzyka, w wymianach rozpuszczając sierpy na lewo i prawo.

Mateusz poszukał kopnięcia na korpus, ale hakiem na dół odpowiedział Wiktor. W końcówce rundy Pawlik odpowiedział własnym ciosem na korpus, ale Zalewski odpowiedział kanonadą ciosów, kolanem oraz kolejnym ciosem – choć nie wszystkie uderzenia doszły celu. Runda druga dobiegła końca.

Podkręcił nieco tempo debiutant w rundzie trzeciej. Chętniej atakował, odpalał lowkingi, ciosy na głowę i na korpus. Zalewski próbował odpowiadać, ale nawet jeśli tu i ówdzie trafiał, presja ze strony rozjuszonego Pawlika nie słabła. Potężne wewnętrzne lowkingi masakrowały wykroczną nogę Zalewskiego! Srogie uderzenia wylądowały na korpusie Wiktora! Wyraźnie je odczuł!

Rozbity, zmęczony, Zalewski opadł na deski, podczas gdy Pawlik ruszył za nim z kanonadą uderzeń! Sędzia nawoływał Wiktora do obrony, ale ten nie był w stanie wydostać się z niedogodnego położenia, jedynie chroniąc głowę. Dał w ten sposób jednoznaczny sygnał sędziemu, że już wystarczy! Koniec!

Mateusz Pawlik zaliczył tym samym fantastyczne debiut, podczas gdy Wiktor Zalewski doznał drugiej z rzędu porażki.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button