
Mateusz Gamrot wylatuje na biało-czerwoną galę UFC w Paryżu: „Złapię matchmakera”
Mateusz Gamrot przekazał najnowsze wieści w sprawie swojej sportowej przyszłości w UFC.
Marcin Tybura, Robert Ruchała i Robert Bryczek nie są jedynymi Polakami, którzy zawitają w tym tygodniu do Paryża. Nad Sekwanę wybiera się też Mateusz Gamrot, choć jego wizyta w stolicy Francji nie będzie miała charakteru bitewnego.
W sobotę w paryskiej Accor Arenie odbędzie się biało-czerwona gala UFC Fight Night. Druga w historii organizacji – poza tymi w Krakowie i Gdański – z trzema aż polskimi walkami w rozpisce.
Do Francji wybiera się też wspomniany Mateusz Gamrot. Polski lekki poinformował o tym w poniedziałek za pośrednictwem Instagram Stories.
– Jutro do Paryża – powiedział. – Kilka dni medialnych i gala w Paryżu. Trzy polskie mocne akcenty na gali, tak że jadę wspierać chłopaków.
Gamer nie był widziany w akcji od końcówki maja, gdy zdominował na pełnym dystansie Ludovita Kleina, biorąc swojej pozycji w Top 10 rankingu wagi lekkiej.
Pokonawszy Słowaka, polski zawodnik wyrażał pełną gotowość na występ w Paryżu właśnie, gdzie spodziewał się zestawienia z Benoitem Saint-Denisem. Matchmakerzy UFC wyszykowali jednak dla Francuza Mauricio Ruffy’ego, a Gamer skierował swój wzrok na Beneila Dariusha, zapraszając Amerykanina w rewanżowe tany.
Kilka dni temu reprezentant Czerwonego Smoka i American Top Team wskrzesił natomiast temat potencjalnej potyczki z Armanem Tsarukyanem, zdradzając, że otrzymał propozycję grapplingowego starcia z Ormianinem na gali ACBJJ w Moskwie.
– Złapię matchmakera, coś się, mam nadzieję, dowiem więcej – powiedział Mateusz o swojej wizycie w Paryżu. – Będę informował.
Poniżej nagranie poświęcone między innymi wpisowi Gamera zapraszającego do rewanżu Ahalkalaketsa.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.