
Już wybrzydza! Ilia Topuria wyklucza titleshoty dla Paddy’ego Pimbletta, Armana Tsarukyana i Islama Makhacheva, jeśli ten przegra z Jackiem Dellą Maddaleną!
W drodze do UFC 317 Ilia Topuria chętnie dzieli skórę na Charlesie Oliveirze, wskazując jednego jedynego zawodnika, któremu da bez problemów titleshot.
Może i jeszcze nie wszedł do oktagonu i nie znokautował w pierwszej rundzie Charlesa Oliveiry – jak zapowiada od kilku miesięcy – ale jak zawsze pewny siebie Ilia Topuria już chętnie rozprawia o swojej pierwszej obronie pasa wagi lekkiej.
W licznych wywiadach, jakich udzielił w ostatnich dniach przed sobotnią galą UFC 317, El Matador nie tylko wskazał pretendenta, który prawdopodobnie zasługiwał będzie na skorzystanie z jego mistrzowskich usług, gdy już rozprawi się z Do Bronxem, ale pokusił się o kategoryczne wykluczenie z tego grona kilku kandydatów.
Rezerwowym do gruzińsko-brazylijskiego boju wieńczącego UFC 317 będzie niedoszły sprzed pół roku pretendent Arman Tsarukyan. Ilia Topuria ani myśli walczyć jednak z Ormianinem.
– Nie dadzą mu natychmiastowej walki o pas – obwieścił. – A przynajmniej ja mu nie dam szansy, bo nie postrzegam Armana jako pretendenta, który na to zasługuje.
– Kiedyś UFC miało drobny problem z moją wagą, gdy biłem się w kategorii piórkowej. Wysłali mnie wyżej, zmusili do naprawienia błędów i dopiero wtedy wróciłem i dali mi kolejną walkę. Dlaczego więc mieliby teraz dać taką szansę Armanowi?
El Matador nie ukrywa, że z przyjemnością zmierzyłby się z ociekającym medialnym zgiełkiem Paddym Pimblettem, wierząc, że starcie takie byłoby gigantycznym wydarzeniem. Nie zamierza jednak wojować z Brytyjczykiem już teraz – wcześniej musi on wygrać jeszcze jedną walkę. Topuria ma nawet pomysł na rywala dla Baddy’ego…
– Jeśli chce zapewnić sobie titleshot, musi walczyć z Justinem Gaethje – powiedział. – Bo jeśli wyjdzie do Armana, to Arman go zleje. Najprostsza droga do pasa wiedzie wiec w jego przypadku przez Justina. Najprostsza pod kątem stylu walki.
Na tym jednak nie koniec, bo Gruzin nie wyjdzie też do formalnie nadal urzędującego mistrza 155 funtów Islama Makhacheva, jeśli ten nie zdoła w wadze półśredniej pokonać Jacka Delli Maddaleny.
– Jeśli przegra, niczego mu nie dam – zapowiedział Ilia. – Przegrywa, nie dostaje nic. Niech się ustawi w kolejce.
– Jeśli Islam wygra, to może zejść niżej i możemy stoczyć tę walkę. Jak przegra, niech ustawi się do kolejki.
Co ciekawe, Dagestańczyk zapowiedział już, że jeśli pokona Australijczyka, chciałby pozostać w wadze półśredniej, tam broniąc pas. Jego zdaniem rywalem dla zwycięzcy pojedynku Ilii Topurii z Charlesem Oliveirą powinien być Arman Tsarukyan – pod warunkiem, że jako rezerwowy zrobi mistrzowski limit na UFC 317.
Ilia Topuria widzi to jednak inaczej. Jego zdaniem na mistrzowskie starcie w wadze lekkiej bez konieczności toczenia jakiejkolwiek innej walki zapracował sobie tylko jeden zawodnik.
– Jedynym, który zasługuje na natychmiastowy titleshot, może być Justin Gaethje – ocenił Gruzin.
Poza wspomnianym Justinem Gaethje mistrzowskich aspiracji nie ukrywa też Max Holloway, który wierzy, że pokonując w trylogii Dustina Poiriera, zapracuje sobie na titleshot. Wydaje się jednak, że jeśli na tronie 155 funtów rozsiądzie się Ilia Topuria, niedawno znokautowany przezeń Hawajczyk będzie musiał obejść się smakiem.
Poniżej omówienie najciekawszych tematów ostatnich dni – także w postaci zapowiedzi i typowania UFC 317.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.