
Jednoznaczna deklaracja Mateusza Rębeckiego po porażce z Chrisem Duncanem: „Tym razem nie wrócę silniejszy – wrócę mądrzejszy”
Mateusz Rębecki podsumował porażkę z Chrisem Duncanem na UFC Vegas jednoznaczną i wymowną deklaracją.
Nie udzielał żadnych wywiadów Mateusz Rębecki po porażce z Chrisem Duncanem na UFC Fight Night w Las Vegas. Polak został bowiem szybko przetransportowany do szpitala. Jednak w niedzielę nasz zawodnik zabrał po raz pierwszy głos po walce, składając jednoznaczną deklarację.
W co-main evencie wydarzenia Rebeasti poszedł na wojnę na wyniszczenie ze Szkotem, od początku wściekle nacierając. Duncan przystał na warunki gry zaproponowane przez Polaka, co zrodziło szaloną 15-minutową bijatykę, w której bomby świszczały na lewo i prawo.
Zawodnicy skończyli zawody wyczerpani, porozbijani, zakrwawieni. Wiktoria jednogłośną decyzją powędrowała na konto Chrisa Duncana.
W niedzielę wieczorem Mateusz Rębecki zabrał po raz pierwszy głos w temacie porażki.
– Tym razem nie wrócę silniejszy — wrócę mądrzejszy – napisał polski zawodnik. – Żadnych wymówek.
Nie ulega wątpliwości, że powyższy wpisem Polak nawiązał do swojej ociekającej morderczymi intencjami strategii, którą zaprzągł do działania w oktagonie. Owszem, doprowadziła ona do zadania dużych obrażeń Duncanowi, ale na wskroś ofensywny styl Polaka nie współgrał z jego defensywą. W rezultacie to Rebeasti skończył zawody bardziej porozbijany aniżeli Szkot.
Po porażce z Duncanem bilans Rebeastiego w oktagonie UFC wynosi 4-2. Na osłodę Polak otrzymał drugi z rzędu $50-tysięczny bonus za Walkę Wieczoru.
Poniżej obszerne omówienie walki.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.